Czy może to być nerwica lękowa z hipochondrią?

Witam. Mam na imię Jakub i mam 19lat. Od około dwóch miesięcy mierze się z lękiem o swoje zdrowie. Wszystko zaczęło się pewnego dni wieczorem gdy, nagle zrobiło mi się gorąco, pojawiły się mroczki przed oczami i obleciał mnie pot, serce biło jakby miało zaraz wyskoczyć z klatki piersiowej. Zmierzyłem ciśnienie i tętno, wynik 170/110 i tętno 155. Jestem osoba otyła lecz nigdy nie miałem problemów z wysokim ciśnieniem, wydaje mi się ze zawsze prowadziłem aktywny ale niezdrowy tryb życia. Wezwałem pogotowie, zmierzono mi cukier i wykonano ekg, wszystko prawidłowe, lekarz stwierdził ze jestem odwodniony i zabrano mnie do szpitala w celu podania leku na uspokojenie i podłączenia kroplówki. Przez następne dwa tygodnie było wszystko dobrze, czasami sprawdzałem jak bije mi serce. Podczas wyjazdu na dwu dniowy spływ kajakowy czułem się fatalnie, bóle mięśni, ból głowy i stan podgorączkowy. Myślałem ze to zwykle przeziębienie w końcu pogoda na spływ kajakowy była już średnia. Podczas powrotu do domu zaczęły się duszności, pomyślałem ze nabawiłem się zapalenia płuc, ale oprócz tego czułem się w miare dobrze oprócz ogólnego zmęczenia. Od tamtej pory zaczęły się leki o stan mojego zdrowia. Każdy ból głowy, brzucha czy innej części ciała zacząłem przypisywać najcięższym choroba. Spędziłem bardzo dużo czasu w internecie wyszukując chorób pasujących do moich objawów tj. Ból głowy, zawroty głowy, brak poczucia równowagi, ucisk w głowie, duszności, bóle w klatce piersiowej, niestrawności, wzdęcia, mrowienia niektórych części ciała, można by wymieniać w nieskończoność, o czym nie pomyśle to mi jest. Towarzyszy mi tez uczucie derealizacji. Miesiąc ręki zrobiłem ekg, oprócz lekko podwyższonego tętna które nadal było w normie wyszło bardzo dobrze. Dwa tygodnie temu zrobiłem morfologię i mocz, wszystko w normie jedynie lekko podwyższone triglicerydy, pewnie ze względu na otyłość. Moja głowa jest zajęta tylko i wyłącznie myślami o tym ze na coś choruje, gdy coś mnie boli zastanawiam się co mi jest, gdy nic mnie nie boli zastanawiam się dlaczego nic mnie nie boli. Czy może to być nerwica lękowa z hipochondria? Z góry dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam.
MĘŻCZYZNA, 19 LAT ponad rok temu

Witam Pana,

Objawy, które Pan opisuje, w tym koncentrowanie się

na własnym ciele, na samopoczuciu, wyszukiwanie kolejnych

symptomów potwierdzających stan chorobowy.

oraz ciągły lęk o własne zdrowie wskazują na zaburzenia

lękowe, na hipochondrię.

Hipochondria jest silnym zaburzeniem nerwicowym.

Polega na nadmiernej koncentracji na własnym zdrowiu

i wysokim poziomie lęku o swój stan zdrowia i błędnym,

przepełnionym lękiem interpretowaniu nawet najmniejszych

przypadłości. `

Jednak koncentrowanie się nawet na niewielkich dolegliwościach

powoduje, że lęk o zdrowie i o własne życie narasta

i coraz trudniej go ujarzmić, a to może doprowadzić

do kolejnych objawów wywołujących lęk i niepokój.

Ponieważ lęk jest bardzo silny i często trudno powiązać go

z czymś, co go spowodowało, dlatego tak trudno rozpoznać,

zrozumieć i poradzić sobie z nim bez specjalisty.

Aby skutecznie wyleczyć zaburzenia lękowe

należy dotrzeć do źródła problemu i na tej podstawie

opracować właściwą metodę terapii.

Zachęcam Pana do podjęcia psychoterapii.

Terapeuta pomoże Panu uporać się z lękami

i pozostałymi dolegliwościami dzięki czemu odzyska Pan

spokój, równowagę wewnętrzną i radość życia.

Gdyby chciał Pan porozmawiać ze mną o problemie,

to zapraszam do kontaktu.

Istnieje możliwość konsultacji online,

np. za pośrednictwem komunikatora Skype.

Pozdrawiam serdecznie



Hanna Markiewicz,

psycholog,

e-mail: psycholog24x@gmail.com

tel. 505 075 298,

https://psycholog24online.pl/


0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty