Czy można tak usunąć kleszcza?

Witam .Dziś rano na swojej nodze spostrzegłem ze ugryzł mnie kleszcze .Podjąłem próbę wyciągnięcia go ,niestety nie była ona owocna,spróbowałem 2 raz i kolejny .Niestety przy tych próbach kleszcz został uszkodzony zostały po nim tylko kawałeczki ,a w ciele została wbitą jeszcze główka.Po chwili podjąłem decyzje o wyciągnięciu jej ,która była owocna,lecz nie jestem pewien czy w skórze nie została część aparatu gębowego .Miejsce szybo zdezynfekowalem octeniseptem,ale pozostała zaczerwieniona górka. Moje pytanie brzmi czy to normalna reakcja ? Czy to wyciąganie kleszcza na raty ,może skutkować jakimiś problemami ,bądź też zakażeniem borelioza (dodam ,ze kleszcz nie byl długo w ciele ok. kilku godzin )? Czy udać się z tym do jakiegoś specjalisty ? Pozdrawiam .
MĘŻCZYZNA, 22 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam,

trudno powiedzieć, czy opisana sytuacja niesie ze sobą jakieś ryzyko powikłań, gdyż najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłoby szybkie wyciągnięcie kleszcza w całości, bez niepotrzebnego drażnienia pajęczaka czy rozrywania go na kawałki. Czasami trudno tego dokonać, natomiast decyzja o wyciągnięciu reszty fragmentów kleszcza była bardzo dobra – choć według niektórych źródeł pozostawienie np. odnóża kleszcza w ciele nie ma większego znaczenia, to jednak może być ono źródłem zakażenia – niekoniecznie boreliozy. O usuwaniu ze skóry kleszcza przeczyta Pan w tym miejscu: https://portal.abczdrowie.pl/jak-wyjmowac-kleszcza.

Ryzyko zainfekowania krętkiem Borrelia zwiększa się wraz z czasem, jaki kleszcz spędza w żywicielu. Bakterie te znajdują się w jelitach pajęczaka, zatem mają stosunkowo długo drogę do pokonania, zanim trafią do krwiobiegu żywiciela. Szacuje się, że zazwyczaj jest to czas powyżej 24h, zatem w Pana przypadku istnieje duże prawdopodobieństwo, że kleszcz nie zdążył przenieść patogenu – zakładając oczywiście, że był jego nosicielem. Tutaj więcej o tzw. chorobie z Lyme: https://portal.abczdrowie.pl/borelioza-choroba-trudna-do-rozpoznania.

Czerwone znamię, a nawet obrzęk bezpośrednio po usunięciu pajęczaka nie jest niczym niepokojącym – prawdopodobnie to reakcja alergiczna lub skutek zbyt intensywnego podrażniania skóry podczas kolejnych prób wyjęcia kleszcza. Nie ma to nic wspólnego z tzw. rumieniem wędrującym, który manifestuje zakażenie krętkiem Borrelia. Na ten moment pozostaje tylko czekać i obserwować okolice ukąszenia, gdyż wykwit skórny może pojawić się najwcześniej po 7 dniach od ugryzienia.

Natomiast, jeśli nie ma Pan pewności, czy w skórze nie pozostał aparat gębowy, to sugeruję odwiedzenie internisty, który będzie w stanie to ocenić i ewentualnie usunąć pozostałości po kleszczu. W razi pogorszenia pańskiego samopoczucia, w tym wystąpienia niepokojących, niecodziennych objawów, również należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem. O objawach boreliozy przeczyta Pan w naszym artykule: https://portal.abczdrowie.pl/objawy-boreliozy.

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty