Witam serdecznie. Pyta Pani, czy w przypadku synka możemy mówić o niedokształceniu mowy o typie afazji. Nie opisuje Pani, jak rozwijała się mowa chłopca, czy oprócz problemów językowych zauważa Pani inne problemy, np. poznawcze lub z obszarów rozwoju psychoruchowego i emocjonalnego.
Dzieci o typowym rozwoju przyswajają system językowy na podstawie jego użycia (słuchają, powtarzają, zapamiętują słowa, przyswajają reguły gramatyczne i coraz lepiej mówią). Natomiast dzieci, u których rozpoznawane jest niedokształcenie mowy o typie afazji zaczynają mówić z opóźnieniem. Mowa ich rozwija się nietypowo. Zdarza się, że dziecko najpierw lepiej mówi, niż rozumie (odwrotnie niż w normalnym rozwoju dziecka) albo może być tak, że dziecko dość dobrze rozumie mowę, lecz nie mówi lub mówi niewiele. Trudności u dzieci z niedokształceniem mowy o typie afazji mogą polegać również na trudnościach w powtarzaniu na polecenie dźwięków, sylab, czasem prostych słów, a jednocześnie dziecko próbując mówić przypadkowo używa ich. Bywa też tak, że dziecko wypowiada proste sylaby, powtarza je, ale nie tworzy z nich słów. Dzieje się tak, ponieważ dziecko nie ma pewności, że konieczny do zrealizowania wzorzec ruchowy będzie zgodny ze wzorcem słuchowym, a zniekształcenia słów są powtarzalne.
Dzieci z niedokształceniem mowy o typie afazji charakteryzują się tym, że system językowy nie jest wykształcony lub wykształcony jest tylko fragmentarycznie, a przyswajanie mowy nie odbywa się w sposób naturalny.
Przede wszystkim pragnę podkreślić, że postawienie diagnozy niedokształcenia mowy o typie afazji jest trudne u tak małego dziecka. Mówimy tu raczej o ryzyku tego niedokształcenia. Warto skonsultować się z psychologiem, ponieważ zaburzenie mowy o typie afazji może współwystępować z innymi zaburzeniami (niedojrzałość emocjonalna, zaburzenia uwagi, ADHD, zaburzenia emocjonalne, obniżona sprawność intelektualna). Warto zdiagnozować dziecko po to, aby postępowanie i terapia synka była prawidłowa. Życzę powodzenia - Marlena Strzępka
