Czy plamienia są możliwe przez zmiany dawek hormonu?
Choruje na hashimoto, moje miesiaczki nie zawsze były regularne. Ostatnio endokrynolog zmienił mi lek poniewaz moj organizm przestał reagowac na zmienianie dawek. Dostałam nowy lek, po 6 tyg. okazalo sie ze dawka jest za duża poniewaz tsh było poniżej normy. Lekarz zmienił mi dawke, biore mniejsza. Od 3 miesiecy nie dostałam miesiaczki, a kilka dni temu pojawiło sie plamienia. Trwało 2 dni, nie ma już po nim śladu. Czy jest możliwe ze to przez zmiany dawek hormonu? Prosze o rade, z góry dziekuje ;)