Czy port Hickmana jest bezpiecznym rozwiązaniem?

Witam. Mój mąż jest miesiąc po operacji usunięcia raka złośliwego jelita grubego. Usunięto dwadzieścia cm z dwucentymetrowym gazem i węzłami chłonnymi . Tydzień po wyjściu że szpitala założono mu port Hickmana,bo dalszym leczeniem pooperacyjnym ma być szesciomiesieczna chemioterapia. Moje pytanie związane jest z tym,czy taki port jest bezpieczny i czy był konieczny,czy ten port jest dobrym rozwiązaniem? Kolejne pytanie dotyczy chemii,ktora będzie miał podawana,a mianowicie..czy jest jakaś zasada w jakich odstępach czasowych będzie i powinna być podawana taka chemia? Chodzi mi o odstęp czasowy między podaniem jednej i następnej chemii. Leczenie chemioterapią ma trwać sześć miesięcy czy powinno to być dla mnie niepokojące,że ten okres jest tak długi? Dodam jeszcze, że ten rak jelita grubego jest chorobą genetyczną w jego rodzinie. Bardzo proszę o odpowiedź i dziękuję.
KOBIETA, 45 LAT ponad rok temu

Terapia celowana w leczeniu raka

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty