Czy te czynniki mogły mieć wpływ na osłabienie włosów?
Dzień dobry,
pd koniec lutego zaczęły intensywnie wypadać mi włosy. Trwa to już 6. tydzień. Wyniki badań krwi w normie (nie jest to wina niedoboru żelaza ani problemów z tarczycą) - taka jest opinia lekarza rodzinnego. W zeszłym roku miałam problemy z nerwicą - pół roku temu przeżywałam silne stany lękowe. Czy stres, który im towarzyszył może być jedną z przyczyn wypadania włosów - po tak długim czasie? W tamtym czasie przyjmowałam też antybiotyki, a w styczniu dość silny lek przeciwbólowy przy zapaleniu zatok. Pod koniec stycznia dostałam silnego uczulenia na lakier hybrydowy - na całym ciele pojawiły się swędzące plamy. Zniknęły po około dwóch tygodniach. Aby złagodzić skutki uczulenia, stosowałam wapno, maść z witaminą A i maść z hydrokortyzonem. Czy czynniki, które wymieniłam mogły mieć wpływ na osłabienie włosów? Słyszałam też o tzw. sezonowym wypadaniu włosów - czy to też może być przyczyna nadmiernego wypadania? Dziennie tracę ponad 100 włosów - przy moich cienkich i jasnych włosach zauważam już lekkie prześwity na głowie. Czekam na wizytę u dermatologa, ale z uwagi na epidemię, jeszcze trochę muszę poczekać.
Pozdrawiam!