Czy te objawy mogą oznaczać coś niepokojącego, czy to zwykłe przeziębienie?
Witam, jestem kobietą, mam 25 lat i od pewnego czasu cierpię na dziwną przypadłość. Czuję się ogólnie osłabiona i bardzo zmęczona, do tego pobolewa mnie głowa. Ból jest specyficzny bo tak jakby mi się tam coś gromadziło i wypychało ściany czaszki - nie wiem jak inaczej to opisać ale takie mam z nim skojarzenie. Bóle raczej są chwilowe, takie napadowe i promieniują do żuchwy, czuję wtedy chwilowo jej jakby drętwienie i kolejno drżenie powieki ale tylko prawego oka. Czasami też czuję dziwne nudności, coś w tym stylu, ale też nie zawsze. Jakieś pół roku temu zmieniłam pracę i w tej nowej nie jestem jakoś specjalnie zestresowana, czasami coś takiego wypadnie ale to sporadycznie. W czerwcu robiłam morfologię i biochemię, które nie wykazały nic niepokojącego. Przyznam szczerze, że raczej ciężko u mnie z dostaniem wolnego więc nie mam za bardzo czasu na wizyty u lekarza, w związku z czym chciałabym uzyskać odpowiedź na pytanie, czy te objawy mogą oznaczać coś niepokojącego, czy raczej to zwykłe przemęczenie?