Czy to może wskazywać na to, że mam problemy psychiczne?
Czy mogę mieć problemy psychiczne?
Mam 23 lata, i nie wiem czy coś mi dolega czy to tylko moja wyobraźnia. Zacznijmy od początku, jako dziecko byłam nieśmiała, wycofana. Moi rodzice mieli. olbrzymie problemy z alkoholem, picie, krzyki, przemoc domowa. Uważam się za dobrego człowieka, nigdy nic złego nikomu nie zrobiłam. Każdy uważa mnie za miłą osobę. W ciągu dnia uśmiecham się, rozbawiam wszystkich dookoła, potem czuje straszne rozdrażnienie, jestem wściekła na wszystko i tak na zmianę. Czuję pustkę, wiem że w życiu nic mi nie wyjdzie, jestem najgorszym człowiekiem na świecie, modlę się aby umrzeć, płacze w nocy. A następnego dnia kupuje niepotrzebne mi drogie rzeczy, uważam że mogę mieć wszystko i że ogólnie jest super, a potem znowu rozrywa mnie od środka i chce umrzeć. Nie zabije się bo nie mogłabym wyrządzić takiego bólu bliskim. Drapie się po rękach strasznie mocno. Poprostu nie chce żyć a jestem tutaj niewolnikiem, muszę tu być a tak strasznie nie chce. Zaraz znowu mi przejdzie i będę chodzić uśmiechnięta. Czasami nocami, leżę w łóżku i rozmyślam co by się stało gdyby umarła moja przyjaciółka, i ryczę jeszcze bardziej bo wiem że wtedy umarlabym i ja. Ale jej nic nie dolega. Poprostu wmawiam sobie takie scenariusze. Mam dość już tych wahań.
