Czy to możliwe, że nigdy nie będę mieć orgazmu?

Witam. Przez 4 miesiące współżyłam z chłopakiem, ale nigdy nie miałam orgazmu. Rozstaliśmy się, ale znów jesteśmy razem. On bardzo szybko kończy, parę sekund i już po sprawie. Kiedy ja się dopiero rozgrzewam on już dalej nie może. Na początku myślałam, że to moje niedoświadczenie (bo on już je ma), ale teraz kiedy jestem otwarta na różne propozycje już sama nie wiem co się dzieje. Nie zwracałam na to uwagi na początku, ale teraz to się po prostu zrobiło dziwne. Kochaliśmy się 3h i w tym zmienialiśmy często pozycje, całowaliśmy się, głaskaliśmy, dotykaliśmy intymnych miejsc i nie zwracałam uwagi na to czy mam orgazm czy nie. Nie wiem już co robić, żeby jego spowolnić, a żebym ja sama mogła w końcu dojść. Nasza gra wstępna jest zależna od dnia. Nie raz trwa naprawdę krótko, a nie raz krok po kroku "zwiedzamy" swoje ciała. Nie wiem już co robić. Czy to możliwe, że nigdy nie będę mieć orgazmu?
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam!

Pisze Pani, że nie może osiągnąć orgazmu w trakcie współżycia z partnerem. Nie wspomina Pani jednak, czy stymulując się sama lub w trakcie pieszczot przez partnera, bez penetracji, osiąga Pani orgazm. Jest to bardzo istotna kwestia, ponieważ kobiety, szczególnie młode, mają problem z odczuwaniem orgazmu.
Duży wpływ na to mają nastawienie psychiczne (za bardzo chce Pani osiągnąć orgazm i nie skupia się na odczuwanej przyjemności) oraz nieznajomość swojego ciała. Warto, żeby spróbowała Pani sama doprowadzić się do orgazmu i nauczyła się, jakie rodzaju pieszczot i stymulacji Pani potrzebuje. Jeśli mimo samodzielnych prób nie uzyska Pani spełnienia, zachęcam do wizyty u seksuologa.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Nigdy nie miałam orgazmu - dlaczego?

Witam. Mam 30 lat, a na karku zero orgazmów z mężczyzną. Nie wiem od czego zacząć, więc może od tego, że podczas masturbacji osiągam orgazm, jednak tylko poprzez zaciskanie między udami rąk, lub np. ręcznika. Orgazm osiągam tylko i wyłącznie po wyobrażeniu sobie jakiejś erotycznej sceny. Samo zaciskanie nic kompletnie nie daje. Próbowałam oczywiście też innych, najróżniejszych metod, niestety nieskutecznie. Seks oralny również 0 przyjemności. Podczas seksu z mężem (czy wcześniej z innym partnerem) nie potrafię się wyluzować, wciąż mam natłok myśli, czasem nie, ale to i tak nic nie daje. Już jestem tak sfrustrowana, że unikam zbliżeń. Pozostaje mi masturbacja - ostatnio nawet zaczęłam oglądać zdjęcia na stronach www, po czym mam olbrzymie poczucie winy, plącze, pojawiają się stany lękowe. Czuję się obrzydliwie, często po stosunku z mężem też czułam się beznadziejnie. Nie wiem czy na moje problemy ma wpływ nerwica (lęki paniczne), na która się leczę od 7 lat, po terapii, wciąż na lekach, aktualnie nie, bo jestem w 5 miesiącu ciąży. Czy to, że nienawidzę swoich miejsc intymnych, czy to ze kiedyś w wieku 6 lat w piwnicy chciał mnie zgwałcić facet, czy to, że jako może 1-letnia dziewczyna u kolegów w domu widziałam pierwszy raz film pornograficzny (i nie wiem co się stało, o ile w ogóle) ma na to wpływ? I odkąd pamiętam metoda masturbacji jest ta sama. Zaczęło się od dzieciństwa z siostra cioteczną, która zaciskała mi swoją rękę miedzy udami. Boję się, że moje małżeństwo się rozpadnie, choć mąż mówi, że nie potrzebuje dużo seksu. Nie wierze, ja bardzo bym chciała, bo mąż bardzo mi się podoba. Kiedy go nie ma myślę o nim i nawet proponuję, po czym kiedy już jesteśmy ze sobą zaczynam czuć niechęć, czasem wstręt do seksu i lęk. Ostatni raz kochaliśmy się 4 miesiące temu, a i tak nic z tego nie wyszło. I tak, mówiłam mężowi o tym i chciałam byśmy razem próbowali rożnych metod, chciałam mu pokazać co mógłby robić, a jak nic nie czułam, to możne inaczej, niestety - po 1 probie zrobił mi awanturę, że sama nie wiem czego chcę i już więcej tematu nie poruszałam. Co powinnam jeszcze zrobić? Niestety najbliższy seksuolog jest 250 km od miejsca gdzie mieszkam. Proszę o jakieś wskazówki. Pozdrawiam.

KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam!

Sądzę, że wszystkie opisane przez Panią wydarzenia wpływają na Pani obecne życie seksualne.
Warto, żeby wyjaśniła Pani mężowi, jak się Pani czuje i co się dzieje z Panią w trakcie stosunku. Mąż może czuć się odrzucony i nieatrakcyjny z powodu Pani zachowania. Szczera rozmowa może dać Wam możliwość zrozumienia siebie nawzajem i wspólnego poszukiwania rozwiązania.
Jeśli w pobliżu nie ma seksuologa, to możecie Państwo skorzystać z psychoterapii dla par. Problemy sfery seksualnej odbijają się na partnerach i dlatego warto jest rozwiązywać je wspólnie.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Dlaczego jeszcze nigdy nie miałam orgazmu?

Mam 20 lat i nigdy nie miałam orgazmu. Z partnerem rozmawiam otwarcie o wszystkim, podczas seksu odczuwam dużą przyjemność, lecz orgazm nie przychodzi. Nie spieszymy się, raz nawet zdarzył mi się kobiecy wytrysk ,ale bez orgazmu. W wieku około 14 lat oglądałam pornografie i trochę przesadzałam i podwyżyłam sobie poprzeczkę podniecenia, teraz nie oglądam już od 2 lat. Czy ten problem może być spowodowany tą pornografią ? Konieczne jest udanie się do psychologa bądź seksuologa? Jakie mogą być inne przyczyny problemu i możliwe rozwiązania? Proszę o odpowiedź na każde pytanie Staram się o wizytę u psychologa, seksuologa ale muszę czekać, chcę pomocy teraz.
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Dziękuję Pani, że skorzystała Pani z ABC Zdrowie,

odkryła Pani sama swój problem, że przyczyną kłopotów jest oglądanie pornografii w wieku kilkunastu lat. W Pani głowie wytworzyły się określone nawyki, które mają prowadzić do wielkiego szczęścia. Proszę pamiętać, że orgazmy są przereklamowane. Proponuję przeczytać książkę Ernesta Hemingwaya pt: "Komu bije dzwon". Nie znalazłam nigdy w żadnej literaturze tak pięknego opisu relacji seksualnej kobiety i mężczyzny ale aby do tego doszło trzeba się bardzo starać a na pewno nie poprzez oglądanie pornografii. Dobrze jest, że czeka Pani na wizytę u seksuologa i psychologa. Życzę powodzenia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty