Czy to na pewno nerwica lękowa, czy lekarze się mylą?

Witam! Mam 17 lat i jestem kobietą. Od pewnego czasu, dokładnie po kilkudniowym dużym stresie, odczuwam dziwne objawy. Zaczęłam się denerwować guzkiem na oku. Okazało się, że jest to gradówka i trzeba ją usunąć, jednak dostałam leczenie, bo była mała. Denerwowałam się, nie mogłam jeść. Przyszły święta i zaczęło się. Lewa strona głowy była jakby nieprzytomna, zwłaszcza jak spałam. Męczyło mnie światło dziwnie, wodziłam (trudno było skupić mi na czymś wzrok), mam też wadę wzroku. Robiłam badanie dna oka - wszystko ok. Kolejnego dnia poszłam do neurologa. Czułam się osłabiona, nie miałam apetytu. Miałam też bóle z tyłu lewej strony głowy oraz uczucie jakby szyja jej nie utrzymywała. Neurolog stwierdził, że to od długotrwałych nerwów i przepisał leki. Poszłam do szkoły, była jakaś poprawa, zaczęłam jeść i było lepiej. Jednak wszystko wróciło. Czuję się ospała, boli mnie kark po lewej stronie i mam uczucie jakby głowa leciała, boli mnie czasem z tyłu, od 2 dni też w płacie czołowym, oczy, jestem lekko otępiała, denerwuję się. Wmawiam sobie różne choroby guzy, raki boję się. Przez ferie miałam wielki lęk, płakałam, nie mogłam jeść. Miałam lekkie zawroty głowy. Byłam u psychiatry - dostałam leki. Teraz jest lepiej, mimo wszystko mam cały czas wrażenie, że już niedługo umrę, dlatego nie planuje dalszej przyszłości, boję się. Dusi mnie też w gardle, jakby ktoś ściskał mi migdały. Po lekach czuje się lepiej. Czasem miewam też uczucie jak kładę głowę na poduszce i staram się usnąć, że lewa połowa mi leci, nie umiem tego dokładnie opisać. Jestem osobą nerwową od dziecka. Moi rodzice również chorują na nerwicę (szczególnie ojciec). Czuję się dziwnie. Psychiatra stwierdził, że to nerwica lękowa. Proszę o pomoc

KOBIETA, 17 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,
Wiele osób cierpiących na zaburzenia lękowe nie dowierza diagnozie. Mogą czuć się lekceważeni, pomijani. Uważają, że skoro ich objawy mają naturę cielesną, to przyczyna musi być fizyczna. Wykonują więc szereg badań i konsultacji.
Weź jednak pod uwagę, że Twoja psychika ma swój fizyczny wymiar - mieści się w mózgu, który steruje wszystkimi procesami zachodzącymi w ciele. Przeżywany lęk i napięcie powoduje więc objawy odczuwalne w ciele, np. jako nadmierne napięcie, bóle głowy, dolegliwości trawienne itd.
Skoro leki zaczęły Ci pomagać - diagnoza jest prawidłowa. Działanie leków psychotropowych rozwija się w ciągu kilku tygodni, prawdopodobne jest więc to, że stopniowo będziesz czuć się coraz lepiej.
Byłoby też z korzyścią dla Ciebie, gdybyś skorzystała z pomocy psychologa.
Serdecznie pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty