Czy to nie jest bardziej szkodliwe niż przed monitorem komputera?
Byłem już u okulistów kilku i każdy twierdzi, że mi nic nie dolega. Mój problem jest taki, że przy spędzonych kilku godzinach (przypuśćmy że 8, tak jak praca), to oczy robią się czerwone, jakby suche, czasem nawet zaczynają szczypać, a przed szczypaniem głowa zaczyna boleć i oczy poniekąd też. Ciśnienie w oczach mam ponoć ok, kłopot zaczął się jakieś 5 lat temu i dolegają mi lęki od podobnego czasu, więc może one też jakoś wpływają na te oczy, ale czy aż tak? Do tej pory nie miałem kłopotów z oczami, spędzałem dużo czasu przed komputerem. Wadę wzroku mam -0.75 na lewe i prawe. Okulary mam z filtrem światła niebieskiego.
W związku z tym, że komputer pochłaniał mój czas, sprzedałem i mam dość duży telefon 5,5" i powiększyłem czcionkę, by łatwo można czytać. Teraz spędzam dużo czasu przed telefonem, czytając, oglądając filmy z napisami - nie wiem, czy to nie jest bardziej szkodliwe niż przed monitorem komputera?
Wizytę u okulisty mam za kilka dni i fajnie, gdybym wiedział, o co spytać okulistę - czy o jakieś badania na przykład czy coś.
Stosuję krople Optive Plus i pomagają, gdy jeszcze nie jest źle z oczami, a potem to takie krople to ulga 5-sekundowa.
