Czy to wyrostek? Czy może coś innego?
Od trzech lat cierpię na bóle brzucha. Leżałam 3 razy w szpitalu, pod kątem zapalenia wyrostka, jednak wszystkie możliwe badania nic nie wykazały. Lekarze stwierdzili, że nic mi nie jest i na tym się skończyło. Jakoś na wiosnę okazało się że mam nadżerkę, leczyłam ją antybiotykiem. Ból minął, jednak od kilku dni powrócił. Jest ciągły, w prawej dolnej części brzucha aż na przestrzał do pleców. Na dodatek jest mi niedobrze, mam biegunkę. Gorączki nie ma. Czy to może być wyrostek, czy znów nadżerka? Proszę o pomoc.