Czy w tym wypadku badanie na boreliozę ma jakiś sens?
Lekarze nie mogą znaleźć przyczyny mojego mojego ciągłego,niewyobrażalnego zmęczenia,które trwa od ok.40 lat (mam 69 lat).Wyniki dobre (TSH też)a ja chodzę jak zombi.Czy w tym wypadku badanie na boreliozę ma jakiś sens? Ja nie pamiętam żadnego "bliskiego spotkania "z kleszczem,ale lekarz zasugerował mi takie badanie.Pozdrawiam.