Dzień dobry!
Mam 26 lat. Ostatnią miesiączkę miałam 1.06.2010 r. Cykle miałam zawsze 29-32 dni. Nigdy nie zdarzały się krótsze - nawet w trakcie choroby czy silnego stresu - były ewentualnie dłuższe. Od pół roku dość regularne. Ale wiem, że organizm to nie maszyna i że wszystko może się zdarzyć.
Obecnie jestem w 32 tyg. ciąży. Odbyłam stosunek 7.06 (7 dzień cyklu - teoretycznie niepłodny) oraz 10.06, 12.06, 13.06, itd. - co kilka dni. Ok. 28.06 zrobiłam test ciążowy, który okazał się negatywny. Dnia 1.07 nie dostałam miesiączki, 6.07 (czyli 5 tydzień od ostatniej miesiączki) byłam u lekarza i po badaniu USG stwierdził 0,51 cm pęcherzyka ciążowego bez innych struktur - stwierdził, że to wczesna ciąża i że jestem w 4 tyg. (a ja miałam już skończone 5 tygodni).
Kolejna wizyta 16.07 (czyli 6 tydzień, 4 dzień od ostatniej miesiączki) był pęcherzyk ciążowy o wymiarach 2,80 cm na 2,08 cm - taki podłużny - powiedział lekarz, z widocznym pęcherzykiem żółtkowym, który pulsował - o ile dobrze zrozumiałam, nie było zarodka. Nie wyznaczył też wieku ciąży. Kazał przyjść na następną wizytę.
13.08 (10 tydzień, 4 dzień od ostatniej miesiączki) widać było płód i wiek ciąży określony na 10 tydzień, 1 dzień. Czyli, że mniej niż wg ostatniej miesiączki - data porodu ok. 10.03.2011 z USG, a z ostatniej miesiączki (8.03.2011).
Na kolejnej wizycie (15.09.2010 - czyli 15 tydzień, 1 dzień od ostatniej miesiączki) dzidzia już trochę podrosła - bo wg ostatniej miesiączki wyszło, że to 15 tydzień, 4 dzień - a termin porodu na 4.03.2010.
Proszę mi odpowiedzieć (w miarę możliwości oczywiście, bo wiem, że nie zawsze się da), jakie jest prawdopodobieństwo, że ciąża powstała w wyniku stosunku z 7 dnia cyklu, na podstawie powyższych USG? Raczej z obliczeń wynika, że jest to mało prawdopodobne i że owulacja nastąpiła tak ok. 15 -16 dnia cyklu (przy cyklach trwających 29-32), ale już odchodzę od zmysłów.
Niestety wiem, że za błędy trzeba płacić - a sumienie będzie mnie męczyć do końca życia. Dodam jeszcze, że ok. 14 -16 dnia cyklu miałam bardzo mokro i ślisko, a 7. sucho - ale to już może moja paranoja i staram się uspokoić.
Bardzo proszę o odpowiedź, za którą z góry dziękuję.
