Żarty z podtekstem seksualnym wobec dzieci a skłonności pedofilskie

Czy żarty z podtekstem seksualnym wobec dzieci świadczą o skłonnościach pedofilskich?

KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie! Pedofilia w sensie medycznym należy do zaburzeń preferencji seksualnych. Pedofilia oznacza, że preferowanym sposobem uzyskania satysfakcji seksualnej staje się kontakt z dziećmi. Pedofilia nie musi być tożsama z definicją „czynów pedofilnych”, tzn. ktoś, kto dopuszcza się czynów pedofilnych, nie musi być pedofilem w znaczeniu medycznym. Zachowania seksualne pedofila mogą mieć różne formy – rozbieranie i dotykanie ciała dziecka, rozbieranie się przed dzieckiem, masturbacja w obecności nieletniego dziecka, dotykanie i penetracja narządów płciowych dziecka. Kiedy można rozpoznać pedofilię w sensie medycznym? Klasyfikacja zaburzeń iCD-10 wyróżnia następujące kryteria: 1. powtarzający się, nasilony popęd i wyobrażenia seksualne dotyczące czynności seksualnych z dziećmi, czemu towarzyszy wyraźne cierpienie, od co najmniej 6 miesięcy; 2. dominująca skłonność do aktywności seksualnej z dzieckiem lub dziećmi w wieku przed pokwitaniem; 3. sprawca musi mieć co najmniej 16 lat i być co najmniej 5 lat starszy od swojej ofiary. Czy żarty z podtekstem seksualnym wobec dzieci świadczą o skłonnościach pedofilskich? Trudno to ocenić drogą wirtualną. To zależy, w jakim kontekście pojawiają się tego typu żarty (czy ktoś nie opowiada ich np. pod wpływem alkoholu), kto jest ich świadkiem, jak często osoba żartuje w ten sposób. Bez wątpienia jednak żarty z podtekstem seksualnym mogą przybierać formę pewnej prowokacji, którą daje się zaklasyfikować jako przemoc seksualna. Przemoc seksualna wobec dziecka to wszelkie zachowania, które nadużywają dziecka dla osiągnięcia przyjemności seksualnej przez osoby dorosłe, np. nadużycia poprzez dotyk, ekshibicjonizm, prowokacyjne rozmowy o seksie w obecności dzieci, uwodzenie, zmuszanie dzieci do oglądania pornografii, zmuszanie do rozebrania się itp. Na pewno osoby, która opowiada żarty na tematy seksualne, nie można określić osobą ze skłonnościami pedofilskimi. Przez Internet nie da się postawić diagnozy. Ważne byłoby dookreślenie takich faktów, jak – czy żarty służą osobie uzyskaniu jakiejś gratyfikacji, czy są formą pewnej stymulacji płciowej, czy służą podnieceniu, czy osoba wypowiada je w obecności małych dzieci, czy tylko mówi tego typu dowcipy dorosłym. Więcej na temat pedofilii można dowiedzieć się pod poniższym linkiem: http://portal.abczdrowie.pl/pedofilia. Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Alkohol a przemoc wobec dziecka

Witam! W tym roku skończę 18 lat. Mieszkam sama z dziadkiem. Moja mama wyjechała do pracy do Niemiec i ma problem z alkoholem, i nie mogę na nią liczyć. Tata nie mieszka z nami, ma swoją „drugą'' rodzinę. Od zawsze w moim domu był problem z alkoholem. Czasami dochodziło do rękoczynów. Ostatnio pokłóciłam się z dziadkiem, a on rzucił się na mnie, złapał mnie za szyję i wyrzucił z domu. Poszłam do cioci i u niej spędziłam noc. Nie wiem, co mam robić. Chciałabym zamieszkać sama, ale dalej się uczę i nie mam środków, aby sama opłacać mieszkanie. Chcę wiedzieć, czy mogę liczyć na jakąś pomoc społeczną od państwa w takiej sytuacji. Bardzo proszę o jakąkolwiek pomoc. Bo w tej chwili nie wiem co mam zrobić. Nie chcę wracać do domu, bo jestem pewna, że taka sytuacja się powtórzy. Proszę o poradę i co mogę zrobić. Z góry bardzo dziękuję.

KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Witam!

Problemy alkoholowe bliskich osób wpływają degradująco nie tylko na nich samych, ale także na ich otoczenie. Dziadek nie ma prawa stosować względem Ciebie przemocy. Natomiast matka ma obowiązek zapewnić Ci bezpieczeństwo i zaspokajać Twoje potrzeby do osiągnięcia przez Ciebie pełnoletności. Piszesz, że w tym roku skończysz 18 lat. Do tego czasu potrzebujesz opiekuna prawnego, który będzie odpowiedzialny za wiele spraw. Jest kilka możliwości, z których będziesz mogła skorzystać, by otrzymać pomoc zarówno materialną, jak i psychologiczną. Uzyskanie takiej pomocy może zająć Ci nieco czasu, dlatego warto, byś miała możliwość zamieszkania na ten okres z osobą, która będzie Cię traktowała z szacunkiem. Możesz zapytać cioci lub innej osoby z rodziny, czy mogłabyś u niej pomieszkać przez jakiś czas, by w spokoju kontynuować naukę i dopilnować swoich spraw. Pomoc materialną możesz uzyskać w Ośrodku Pomocy Społecznej. Jednak dopiero po ukończeniu 18 lat możesz samodzielnie z taką prośbą wystąpić w urzędzie. Możesz również uzyskać alimenty od rodziców na czas nauki. Oznacza to, że dopóki będziesz się uczyła (szkoła średnia i studia) i nie będziesz miała swoich dochodów, rodzice będą zobligowani do wypłacania Tobie alimentów. Tę sprawę należy zgłosić do Sądu Rodzinnego, który może rodziców zobligować do płacenia alimentów. Warto, żebyś w tej sprawie skonsultowała się z prawnikiem. Możliwość uzyskania bezpłatnej porady prawnej daje Fundacja Centrum Praw Kobiet. Możesz skorzystać z formularza na stronie internetowej (porada mailowa) lub skonsultować się telefonicznie. Dyżur prawny jest w czwartki w godz. 10-16 pod nr tel. 22 621 35 37. Zachęcam Cię także do skontaktowania się z Niebieską Linią. Niebieska Linia to ogólnopolskie pogotowie dla ofiar przemocy w rodzinie. Możesz do nich zgłosić swoją sprawę i poprosić o interwencję. Więcej informacji znajdziesz na stronie internetowej organizacji oraz pod nr infolinii (22) 668-70-00. Telefon działa w dni powszednie (pn-pt) w godz. 14-22, natomiast w poniedziałki i środy w godz. 18-22 pod tym numerem telefonu możesz uzyskać poradę prawną. Niebieska Linia i Centrum Praw Kobiet oferują bezpłatną pomoc prawną oraz psychologiczną. Dodatkowo w Niebieska Linia prowadzi ośrodki, w których mogłabyś uzyskać wsparcie materialne.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Brak entuzjazmu wobec dziecka

Witam, Mam nawracający problem. Otóż od 16 miesięcy jestem matką zdrowej, mało problemowej córki. Jednak nie umiem się tym cieszyć. Są dni a nawet tygodnie, kiedy czuję się szczęśliwa. Potem znowu szukam tylko pretekstu żeby zajmować się małą.Kiedy jestem z nią sama momentami bardzo mnie denerwuje. Nie mam do niej cierpliwości. Ma też problemy z zasypianiem i czuję się wykończona.
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Przychodzą mi do głowy dwie hipotezy.
Jedna, to zwykłe przemęczenie. Opieka nad małym dzieckiem jest bardzo wymagająca, wyczerpująca, często monotonna i chwilami wręcz nudna. Jeżeli tak jest w Pani przypadku, warto pomyśleć nad dzieleniem się tą opieką z bliskimi osobami. Kiedy Pani fizycznie i psychicznie odpocznie, łatwiej będzie się cieszyć tym czasem, który Wam zostanie.
Druga możliwość, to jakieś "blokady" w Pani emocjach, które utrudniają wejście w bliską, symbiotyczną, zależną relację z dzieckiem. Taki kłopot może w pewnym sensie przechodzić z pokolenia na pokolenie, co nie znaczy że Pani matka miała dokładnie taką samą trudność. Warto pogłębić ten temat z psychoterapeutą. Być może brak entuzjazmu ma jeszcze inne, złożone przyczyny - takich trudno jednak szukać w krótkiej pisanej wypowiedzi.

http://www.krakowpsycholog.com.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty