Czy noszenie dziecka jest pedofilią?

Dzien dobry czy noszenie dziecka jest pedofilia czy jak tata bieze córke na barana dziecko ma pochwe i wiadoma sprawa ze totyka taty szyji przez spodnie oczywiscie i tata chce zeby dziecku było dobrze ,zeby dziecko widziało swiat wysoko czy to jest pedofilia?
MĘŻCZYZNA, 33 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Panu,

Przyznam, że zaciekawiło mnie Pana pytanie, bo z jakiegoś powodu Pan pyta?
Jednak..., odpowiadając na Pana pytanie..., samo noszenie (w zaprezentowany przez Pana sposób) Dziecka jak najbardziej jest w porządku i nie jest pedofilią.

Pedofilią jest (już!) świadomy i zamierzony dotyk części intymnych Dziecka, celem uzyskania z tego przyjemności seksualnej.

Jeśli pojawiły się u Pana takie wątpliwości, to myślę że jest to dla Pana inspiracja, by porozmawiać/przedyskutować to z psychologiem/seksuologiem, do czego mocno Pana zachęcam.

Informacyjnie podzielę się z Panem (również z Innymi Czytelnikami Portalu Abc Zdrowie) moim artykułem, p.t. Sekret Dziecka, którego jestem autorką, o którym (myślę!) trzeba wiedzieć.

Sekret Dziecka, na temat molestowania Dziecka w dzieciństwie:

Życzyłabym sobie, by te moje jakże mocne słowa były pomocne Twojemu Dziecku, Rodzicom, Rodzeństwu, Znajomym w rozumieniu Tego, co niezrozumiałe i przyjęciu do wiadomości Tego, Co tak trudno przyjąć!

Postanowiłam na ten bardzo niewygodny temat Cię uczulić i podzielić się, jak nieświadome i jak ukryte są konsekwencje „takiego” Sekretu Dziecka.
Zachęcam Cię do zatrzymania się, do refleksji… I do podzielenia się Tym z Innymi. Przychodzą do mnie dorosłe już Kobiety i Mężczyźni z sekretną historią w tle… I wczoraj taka historia miała swoje tło, kiedy przybyła do mnie Kobieta w „drugiej połowie życia”, która była wykorzystywana seksualnie w wieku pięciu! lat, przez swojego Kuzyna (przez ok. dziesięć lat!). Niejednokrotnie budzi moje zdziwienie fakt, że często nie są świadome/świadomi, jak TA historia wpłynęła na Ich życie….?

Wiele tych ofiar (ja decyduję mówić Osoby, które przeżyły!) molestowania w okresie wczesnodziecięcym, czy wieku dojrzewania, nie pamięta nadużyć seksualnych z dzieciństwa.

Dlaczego nie pamiętają? Bo taka selektywna amnezja, miała ochronić ich emocje w chwilach przemocy.
Mamy XXI, a pod względem technizacji już XXII wiek!, to pomimo to nadal! uważa się, że dzieci nie odczuwają i nie pamiętają, co im niegdyś uczyniono, bo przecież byli „tylko” dziećmi.
Dzieciom potrzebne jest zaprzeczenie faktu, aby mogły przeżyć, by mogły poradzić sobie (tak, jak tylko potrafią) z bólem cierpienia i nie rozumienia, które są niewyobrażalne i nieakceptowalne…, jednak dziecko nie ma wyboru, musi sobie poradzić…, najczęściej samo, w samotności, zastraszone, nie rozumiejące, co z nim zrobiono…, choć w głębi serca czuje, że zostało skrzywdzone.

I mam pytanie, czy Ty będąc dorosłym człowiekiem jesteś w stanie to sobie wyobrazić…?
Nie!
Bo TO nie mieści się w Twojej głowie…, to Jak ma się zmieścić w głowie Twojego Dziecka…?
Jak?
Dziecko podejmuje świadomą decyzję dopasowania się, postrzegając przemoc seksualną jako normalną, pozostając sam na sam ze swoją tajemnicą…i cierpieniem. Po prostu fantazjując…,szukając w sobie przyczyny Tego, Co mu się przydarzyło! Czy wiesz, że być! może Twoje Dziecko ma/miało taką historię…, cierpi na obniżony nastrój, depresję, ma myśli samobójcze, nie widzi sensu życia…, a Ty zastanawiasz się, co jest tego przyczyną…?

Twoje dziecko moczy się w nocy w wieku 10 lat? Ubiera się na czarno, nie uśmiecha się, wycofuje się z jakiejkolwiek aktywności, zaczyna chorować…ma myśli i chęci samobójcze.., cierpi na anoreksję, bulimię, dysmorfofobię?

Pytasz o różne rzeczy, co mogłoby być tego przyczyną … i wiesz co? nie przyjdzie Ci nawet do głowy, żeby o TO zapytać własne Dziecko…
A Twoje dziecko (niestety!) nie ułatwi Ci tego….

Czy zastanawiałaś/eś się, że być może mijasz na ulicy krzywdzicieli dzieci…, przecież wyglądają tak sympatycznie i na taaaakich dobrych, że paradoksalnie nie ma podstaw, by Ci się włączyło światło ostrzegawcze…?

Wiesz co?
Rozumiem to, bo… Przychodzą do mnie takie Osoby, gdzie Rodzicom nawet przez myśl TO nie przebłysnęło…
I wiesz co?
Nie usłyszysz tego od własnego Dziecka…
Dlaczego?
Bo to Twoje dziecko wybiera pozostanie ze swoim Sekretem, będąc przekonane, że Nikt i nic mu nie pomoże.
A Ty nadal doszukujesz się przyczyn…, i nawet przez myśl Ci nie przejdzie, że Twoje dziecko doświadczyło molestowania seksualnego, przekroczenia tak mocno granic seksualnych/intymnych/niewinnych…

Z opisu moich Pacjentów, Osoby które skrzywdziły Dziecko (na całe życie!) były miłe, i sympatyczne, i wykształcone, i budzące zaufanie…, że to byłoby niemożliwe!…

Dlaczego o TYM mówię i piszę?
Po to, żebyś był uważna/y na to, co dzieje się z Twoim dzieckiem i żebyś wiedział/a, że samo Dziecko Ci o tym nie powie.

I wiesz co?
Wiesz dobrze, jak trudne jest to dla Osób dorosłych (które doświadczyły nadużycia seksualnego już w dorosłości!)…, które mają wiedzę, gdzie i jak sobie poradzić z faktem przemocy seksualnej, a jednak tego nie robią albo rzadko.
Dlaczego?
Bo po prostu czują wstyd i mają świadomość czekającego je ostracyzmu społecznego.
Ostatnio „na topie” #Mee Too, Osoby dorosłe, ze świata medialnego, które są sprawcze, odpowiedzialne za siebie…, a jednak pojawia się mega wyzwanie JAK? sobie z Tym poradzić?

Podsumowując, jeśli widzisz, że Twoje dziecko zaczyna dotykać depresja, lęki, moczenie nocne, wycofywanie się z życia towarzyskiego i jakoś zniknął uśmiech, niechaj włączy Ci się czerwona i ostrzegawcza lampka, wykaż się uwagą i to będzie najpiękniejsze, co mogłabyś/mógłbyś zrobić dla swojego Dziecka, zastanawiając się, Jak? możesz pomóc…? Po prostu być w TYM i z TYM obecnym z Twoim Dzieckiem...

I nie dziwić się, mówiąc To niemożliwe!
Nie banalizuj sprawy! Wystarczająco długo TEN temat był/jest! „chowany pod dywan”.

Serdeczności i tylko pomyślności Panu życzę,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0

Witam,
pedofilia jest to osiąganie satysfakcji seksualnej poprzez kontakt z dziećmi (przed okresem dojrzewania), może się przejawiać w formie masturbacji przy dziecku, obnażania lub dotyka narządów płciowych dziecka.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty