Dzień Dobry Pani,
Dziękuje Pani za kontakt :)
Zacznę od tego, że jestem Autorką artykułu na temat Molestowania seksualnego, o konsekwencjach w dorosłym życiu, opublikowanego, na Portalu WP Abc Zdrowie - podjęłam decyzję by się z Panią podzielić (konsekwencje przekroczonych granic seksualnych podobne):
https://portal.abczdrowie.pl/molestowanie-dzieci-konsekwencje-w-doroslym-zyciu-co-mozna-zrobic
Pochylam się nad Pani cierpieniem i wyobrażam sobie, co musiała Pani doświadczyć i czego pośrednio doświadcza, na tyle na ile mogę to sobie wyobrazić.
Nie napisała Pani, w jakim momencie Pani życia, doszło do przemocy seksualnej - w dzieciństwie? w dorosłości?
Czy tuż po zdarzeniu przekroczenia Pani granic seksualnych, otrzymała Pani (tak!) potrzebną Pani pomoc specjalistyczną, która była dla Pani niezbędna?
Domyślam się, że nie mówiła Pani Innym o tym zdarzeniu oraz prawdopodobnie zamknęła się Pani w sobie, wycofując się?
Warunkiem zdrowienia i odzyskania wiary w siebie oraz sens świata jest podzielenie się się traumatycznym doświadczeniem oraz podjęcie psychoterapii.
Optymalną (myślę) byłaby dla Pani psychoterapia psychodynamiczna, której celem byłoby zrozumienie swojego stylu funkcjonowania (świadomego/nieświadomego) dynamiki swoich przeżyć/zachowań.
Zachęcam Panią, by nie pozostawała Pani sama, ze swoją historią przemocy seksualnej i w swojej historii przemocy seksualnej w tle.
By pozwoliła sobie Pani na dzielenie się z zaprzyjaźnioną Osobą/Osobami...
Ucieszyło mnie, że poszukuje Pani dla siebie drogi, by stworzyć bliską relację partnerską.
A to jest możliwe!
Chcę Pani powiedzieć, że terapia na początku, może dawać poczucie bezsilności, by potem dać ogromną siłę.
Bo z bezsilności powstaje ogromna siła.
Z przesłaniem dla Pani siły i tylko satysfakcjonującego/uczuciowego związku partnerskiego,
Gdyby miała Pani życzenie kontaktu ze mną, zapraszam Panią serdecznie do kontaktu osobistego albo via Skype.
irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605
