Dlaczego nie osiągam orgazmu w tak młodym wieku?

Witam, mam w problem w postaci braku orgazmu i proszę o rade. Straciłam dziewictwo w wieku 15 lat. Od tamtej pory miałam różnych partnerów i próbowałam różnych pozycji jednak nigdy nie udało mi się osiągnąć orgazmu. Z reguły czuję podniecenie i lubię seks, jednak podniecenie szybko znika i większość czasu nie czuje nic i muszę udawać. Z początku myślałam, że chodzi o partnera jednak z czasem zdałam sobie sprawę, że problem jest we mnie. Nie zależnie od pozycji i technik nie jestem w stanie szczytować. Masturbacja również nie przynosi mi żadnej przyjemności. Czytając różne artykuły na ten temat zastanawiam się nad trzema powodami mojej choroby, a mianowicie myślę że przyczyną mogą być hormony, problemy z unerwieniem bądź podłoże psychologiczne. Dodam, że zastanawiam się nad podłożem psychologicznym, ponieważ byłam molestowana. Jednak chodziłam do psychologa i uważam, że wyszłam na prostą i nauczyłam się żyć z tym co przeszłam, dlatego też wydaje mi się, że w moim przypadku brak orgazmu ma podłoże fizjologiczne. Nie miej jednak chciałabym zapytać co Pan/Pani myśli i spytać co mam robić żeby wyleczyć się z tego, a mianowicie czy powinnam się udać do jakiegoś lekarza? Z góry dziękuje za odpowiedź.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Powikłania poporodowe

Dzień Dobry Pani,

Dziękuję Pani za to, że Pani napisała, dzieląc się swoimi doznaniami, a raczej niepokojącym Panią deficytem w przeżywaniu doznań seksualnych/erotycznych/intymnych.
Mam nadzieję, że samo podzielenie się swoim przeżywaniem, przyniosło Pani ulgę.

Jednak..., powracając do Pani relacji, moją uwagę zwróciło Pani stwierdzenie, że była Pani molestowana (domniemam, że we wczesnym dzieciństwie?) - nie napisała Pani:
1. Ile lat miała Pani wtedy?
2. Kto był w roli molestującego Panią? Jak często/długo?
3. Czy był wtedy Ktoś, Kto dał Pani tak niezbędne wsparcie psychiczne/fizyczne?
4. Czy miała Pani możliwość opowiedzenia/poskarżenia się, Co się Pani przydarzyło?
5. Czy była Pani w procesie terapeutycznym? (psycholog dziecięcy).

Jestem Autorką dwóch artykułów, opublikowanych
w Portalu Abc Zdrowie, na temat Molestowania seksualnego w dzieciństwie, którymi się z Panią tutaj dzielę:
https://portal.abczdrowie.pl/molestowanie-dzieci-konsekwencje-w-doroslym-zyciu-co-mozna-zrobic
oraz:
https://portal.abczdrowie.pl/sekret-dziecka

Wyobrażam sobie, że w dramatycznym okresie molestowania, mogła Pani doświadczać mocnego przerażenia, zaskoczenia, bezsilności/bezradności, bez możliwości ucieczki...?
A przede wszystkim nie wiedzącej, co się z Panią dzieje...

Traumatyczne wydarzenie, jakim jest molestowanie seksualne, szczególnie we wczesnym/dziecięcym okresie życia, powoduje trwałe oraz głębokie zmiany w fizjologicznym pobudzaniu, uczuciowości,
pamięci oraz zdolnościach poznawczych.
Im mniejsze Dziecko molestowane, tym głębsze i trwalsze symptomy pourazowe.

Symptomy pourazowe bardzo często żyją własnym życiem..., odrywając się od swojego źródła..., dlatego jest tak duża trudność
dostrzeżenia przyczyny i skutku Tego, Co dzieje się w obecnym życiu...

Ucieszyło mnie, że podjęła Pani współpracę z Psychologiem, i którą zakończyła..., choć wyobrażam sobie, że mogło to być nie łatwe?

Chcę Pani powiedzieć, że terapia na początku może dawać poczucie bezsilności, by potem dać ogromną siłę.
Bo z bezsilności powstaje ogromna siła.
Proszę nie rezygnować z siebie, z terapii, ze swoich planów i marzeń.
Chcę Pani powiedzieć, że wszystko jest możliwe, choć może teraz wygląda inaczej.
Zasługuje Pani na to, co dla Pani jest ważne.

Podsumowując, zachęcałabym Panią, by podjęła Pani ponownie psychoterapię, celem przepracowania traumy molestowania seksualnego, odbudowując przede wszystkim SIEBIE, bo warunkiem zdrowienia i odzyskania wiary w siebie i sens Świata jest dzielenie się swoim traumatycznym doświadczeniem z zaufanymi Osobami oraz podjęcie terapii.

Myślę, że znajdzie Pani w moich artykułach odpowiedź na swoje wątpliwości...

Pracuję między innymi, z Osobami, z historią przekraczania granic seksualnych w dzieciństwie.
Gdyby miała Pani życzenie rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype.

Z przesłaniem dla Pani Tej, ogromnej Siły!

irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty