Jak rozmawiać z partnerem o przymuszaniu do kontaktu seksualnego?

Witam. Jestem w 3 letnim zwiazku z rowieśnikiem. Od dwóch lat jesteśmy w "konflikcie ". Chodzi o to,że doszło wtedy do pierwszego zbliżenia(pieszczoty oralne dla niego),jednak ja byłam przeciwko i on mnie zmusił. Wcześniej byłam molestowana i on to wiedział. Od wtedy zbrzydł mi kontakt fizyczny i wszystko co robiliśmy kończyło się moim płaczem. On powiedział,że mnie nie rozumie bo to jest dobre i przyjemne. Nigdy przy nim nie osiągnęłam orgazmu choć bardzo się starał. Nigdy nie porozmawialiśmy o naszym pierwszym zbliżeniu,choć ja chciałam powiedzieć jak bardzo źle się czułam - jakbym była wykorzystywana zeby dawać mu orgazmy. Wiele razy sygnalizowałam mu że chce pogadać - płakałam po każdym jego dotyku i mówiłam ze należy mowic tez o tych rzeczach. Po 2 latach z nim zerwałam bo nie mogłam być w związku w ktorym nie ma komunikacji a ja jestem sfrustrowana i nie zadowolona i zraniona,a on jest szcześliwy. On tylko powiedział ze to nie było tak jak myśle i ze był za młody i nie wiedział co ma robić i nie umiał ze mną porozmawiać. Po pół roku od zerwania mnie przeprosił i chce wrócić..... co zrobić zeby jego dotyk nie kojarzył mi się z czymś złym? I jak rozmawiać ,gdy jestem zraniona? Jak odbudować ten zwiazek ? Przez dwa lata czułam gorycz i żal,brak zrozumienia i złość po kazdym jego dotyku i jestem wszystkiego niepewna. Jak mu wybaczyć?
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Pochylam się nad Pani przeżywaniem i wyobrażam sobie, co musiała Pani doświadczyć i czego doświadcza, w relacji bliskości, z Pani Partnerem, na tyle, na ile mogę to sobie wyobrazić.

Jestem Autorką dwóch artykułów, opublikowanych na Portalu Abc Zdrowie, na temat konsekwencji molestowania seksualnego w dzieciństwie.

Zapraszam:
https://portal.abczdrowie.pl/molestowanie-dzieci-konsekwencje-w-doroslym-zyciu-co-mozna-zrobic

https://portal.abczdrowie.pl/sekret-dziecka

Nie napisała Pani, czy była Pani w leczeniu terapeutycznym, czy uzyskała Pani pomoc, po urazie psychicznym, która była Pani niezbędna (po zdarzeniu molestowania seksualnego).

Warunkiem zdrowienia i odzyskania wiary w siebie i sens świata jest podzielenie się/dzielenie się swoim traumatycznym doświadczeniem oraz podjęcie terapii.

Z Pani relacji dopuszczam i bardzo prawdopodobne jest, że Pani Partner nie rozumiał Pani oraz nie potrafił z Panią podjąć/kontynuować rozmowy o Pani potrzebach.

Zachęcam Panią, żeby pozwoliła sobie Pani na pomoc samej Sobie, by pod okiem Psychologa/Psychoterapeuty, mogła się Pani poczuć na tyle bezpiecznie i swobodnie, by mogła Pani opowiedzieć oraz przepracować swoją urazową historię, których konsekwencje dzisiaj Pani doświadcza oraz nauczyć się bycia w bliskości, w zadbaniu o Siebie.

Chcę Pani powiedzieć, że proces terapeutyczny, na początku może dawać poczucie bezsilności, by potem dać ogromną siłę.
Bo z bezsilności powstaje ogromna siła.

Proszę nie rezygnować z Siebie, z terapii, ze swoich planów i marzeń.

Życzę Pani siły i powrotu do Siebie,

irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty