Dlaczego mam problem z utrzymaniem relacji?

Co jest ze mną nie tak? Pierwszą partnerkę miałem w wieku 19 lat jeżeli mówimy o poważniejszym związku od tamtej pory było ich sporo, nie wielkiego problemu z rozpoczęciem relacji tylko z jej utrzymaniem najdłużej byłem w związku ok 6 lat jednak tylko rok w tym nie był na odległość pozostałe to rok maksimum. Kobiety były różne mam tendencje do pakowanie się w związki gdzie kobieta potrzebuje jakiejś pomocy i bywało tak że próbowały mnie wykorzystać. Piszę jednak bo właśnie skończył mi się dwumiesięczny związek który dobrze się zapowiadał i nagle z dnia na dzień otrzymałem wiadomość że jej nie słucham i wciąż krytykuje. Serio zachodzę teraz w głowę o co chodziło bo nie przypominam sobie bym ją krytykował w ostatniej rozmowie była sytuacja że powiedziała iż rozbiera ją jakaś choroba poprawiłem że mówi się chyba że rozkłada a nie rozbiera i o to się czepiła druga rzecz to powiedziała że jedzie w sobotę do znajomych zrozumiałem że pyta mnie o jakaś zgodę i mówię że nie musi mnie o żadną zgodę pytać żeby jechała i to też wypomniała że ja niby kazałem się o zgodę pytać, Jestem facetem 40 lat mam mieszkanie, samochód, pracę nie piję prawie wcale fakt mam problem z otyłością. Naprawdę zachodzę w głowę co ze mną jest nie tak że znaleźć partnerkę mogę ale problem jest utrzymać związek bo zawsze coś
MĘŻCZYZNA, 13 LAT 9 miesięcy temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Dzień dobry,

Dziękuję za pytanie, które Pan zadał i doceniam szczerość, z jaką Pan przedstawił swoje doświadczenia. Rozumiem, że boryka się Pan z trudnościami w utrzymaniu długotrwałych związków, a na takiej relacji Panu zależy. Domyślam się, jak bardzo może to być frustrujące.

Zastanawiając się nad odpowiedzią dla Pana myślę o tym, że jeśli ma Pan za sobą przynajmniej kilka relacji miłosnych, a zakończenie związków zazwyczaj wyglądało podobnie, prawdopodobnie są powtarzalne schematy w Pana zachowaniu, które prowadzą do takich konsekwencji. Może to wynikać z różnych przyczyn, w tym z wzorców przywiązania, które Pan nieświadomie czerpie z domu rodzinnego. Wzorce przywiązania są formami relacji emocjonalnych, które kształtują się we wczesnym dzieciństwie i wpływają na nasze interakcje w dorosłym życiu. Dla przykładu proszę poczytać o koncepcji przywiązania wg Johna Bowblego. Jest możliwe, że prowokuje Pan takie sytuacje nieświadomie, czy to na etapie wyboru osoby, która zachowa się w ten sposób, czy już na etapie dłuższego związku. Udany związek nie zdarza się sam, jako szczęśliwy zbieg okoliczności, czy norma, której możemy oczekiwać od życia, taka relacja wymaga sporo dojrzałości i konkretnych umiejętności, których niestety bardzo rzadko uczą nas nasi rodzice.

Tego typu zachowania są niemożliwe do własnej obserwacji ze względu na wiele mechanizmów obronnych psychiki, która trzyma się z uporem tego, co znane. Dlatego proponuję Panu rozważenie terapii skoncentrowanej na relacjach, gdzie będzie mógł Pan razem z życzliwym psychoterapeutą przyjrzeć się bliżej Pana doświadczeniom, oczekiwaniom, zachowaniom w związku. Terapeuta pomoże Panu zrozumieć i ewentualnie zmodyfikować te wzorce, co zdecydowanie przełoży się na poprawę jakości przyszłych relacji. Myślę, że biorąc pod uwagę czas dotychczasowych poszukiwań, warto zadziałać inaczej niż do tej pory i podjąć się takiej pracy nad sobą.

Dodatkowo, warto zgłębić wiedzę na temat komunikacji w związkach oraz zrozumienia emocji własnych i partnerki, poczytać o różnicach w postrzeganiu świata obu płci. Może to pomóc w lepszym wyrażaniu swoich potrzeb i oczekiwań bez nieporozumień, które może do tej pory prowadziły do konfliktów.

Kilka artykułów na ten temat znajdzie Pan tu:

- https://portal.abczdrowie.pl/brak-komunikacji-w-zwiazku

- https://portal.abczdrowie.pl/lek-separacyjny

- https://portal.abczdrowie.pl/nieudany-zwiazek-a-depresja

- https://relacje.abczdrowie.pl/relacje-miedzyludzkie/7026029643155585c-z-partnerem-czym-sa

Proszę pamiętać, że zrozumienie siebie i swoich emocjonalnych reakcji to proces, który wymaga czasu i zaangażowania. Życzę Panu wytrwałości w tej podróży i stworzenia serdecznej długotrwałej relacji miłosnej, jakiej pragnie Pan w sercu. Pozdrawiam ciepło.

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty