Co mogę zrobić, jeśli partner unika kontaktu seksualnego?

Jestem od nie dawna z partnerem bardzo sie kochamy planujemy przyszlosc sama mam 2dzieci ktore kocha tylko ze niechce sexu ani dziecka ze mna ktore planowalismy to a teraz on Niechce unuka kontaktu seksualnego co moge zrobic
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Dziękuję Pani za kontakt :)

Po przeczytaniu Pani posta, zachęcałabym Panią do szczerej, otwartej oraz nie oceniającej rozmowy, z Pani Partnerem (najlepiej na zewnątrz domu, w którym mieszkacie, np. w miłej kawiarni) byście mogli porozmawiać o Tym, Co jest przyczyną uników Pani Partnera w sferze seksualnej oraz Jak i Co ewentualnie moglibyście razem zrobić, by poprawić Wasze relacje intymne.

Jakimś rozwiązaniem byłaby osobista konsultacja u Seksuologa albo (też) u Psychologa, poruszającego się również w tym obszarze.

Relacja partnerska, jest relacją wymagającą nieustannej pracy w związku i nad związkiem...
Jak również dzielenia się swoimi uczuciami/pragnieniami/wątpliwościami, jak również obawami, czy nawet lękami.
Relacja partnerska tylko wtedy jest możliwa, gdy dwoje Partnerów wyraża swoje potrzeby/pragnienia oraz wzajemnie na nie odpowiada.

Podsumowując..., inspiruję Panią do efektywnej komunikacji z Partnerem.

Gdyby miała Pani życzenie (takiej) rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype lub osobiście.

Serdeczności i radości w relacji Pani życzę!

irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Partner unika kontaktów seksualnych ze mną - czy to impotencja?

Od 1,5 roku jestem z mężczyzną, który właściwie poza seksem, daje mi satysfakcję w każdej dziedzinie wspólnego życia. Na początku związku kochaliśmy się prawie codziennie, choć nigdy seks nie był dla niego najważniejszy, teraz częstotliwość spadła do "raz na tydzień", a teraźniejsza "przerwa" trwa ponad 2 tygodnie. Wiele razy sygnalizowałam i próbowałam rozmawiać na ten temat, że moje potrzeby są znacznie większe, ale zwykle było milczenie lub zbycie z serii "jutro." Mam czasami wrażenie, że seks jest dla niego odrobieniem pańszczyzny, zwykle to ja inicjuję kontakty, a administracyjne wyznaczanie dat do uprawiania seksu z osobą, którą darzy się uczuciem godzi w moje poczucie wartości jako kobiety. Dodatkowo partner uważa, że seks oralny jest czymś "brudnym," gdy zgłaszam potrzebę odpowiada na nią, ale, gdy ja chcę jego w ten sposób doświadczyć mówi, że przez szacunek do mojej osoby nie chce, abym go pieściła oralnie. Nie pomaga zwracanie uwagi, że ja mam również taką potrzebę, pozwala krótko i uzasadnia, że jego kobieta nie musi robić takich brzydkich rzeczy. Na pewno nie ma kochanki, jestem pewna jego uczuć, nie mam też podstaw by uważać się za nieatrakcyjną kobietę, wprost przeciwnie. Zresztą często podkreśla walory mojej urody, sylwetki. Teraz jestem w ciąży, na początku mieliśmy małe obostrzenia, co do nieuprawiania seksu, ale zagrożenie minęło i mamy lekarskie błogosławieństwo. Dodam tylko, że to jego pierwsze dziecko i pierwsza ciężarna partnerka. Dodatkowo Partner ma zakrzepicę, ostatnio więcej pali papierosów i ma trochę więcej nerwowych sytuacji - praca, remont w domu oraz więcej obowiązków. Ma 36 lat. Temat podejmowałam z nim wielokrotnie, przed ciążą i w jej trakcie, wątpię by dał namówić się na wizytę u specjalisty.
KOBIETA ponad rok temu

Witam!

Unikanie zbliżenia często może świadczyć o kłopotach ze wzwodem powodowanych właśnie stresem, nerwowymi sytuacjami. Poważny wpływ na występowanie erekcji ma także wspomniana zakrzepica, a także nawyk nałogowego palenia tytoniu.
Pani partner może obawiać się również wyrządzenia krzywdy dziecku. Wielu mężczyzn darzy swoje ciężarne partnerki w tym okresie szczególną estymą i powstrzymuje się od dotychczasowych, szczególnie tych śmielszych, praktyk życia intymnego.

W pierwszej kolejności zalecam dialog z partnerem, współdziałanie w zapobieganiu stresogennym sytuacjom. Być może przydatna będzie również konsultacja psychologiczna. Jeśli jednak objaw nie ustąpi samoistnie, konieczne będzie wszczęcie diagnostyki ewentualnej organicznej przyczyny zaburzenia. W tym celu należy skonsultować się z urologiem.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak rozmawiać z partnerem o przymuszaniu do kontaktu seksualnego?

Witam. Jestem w 3 letnim zwiazku z rowieśnikiem. Od dwóch lat jesteśmy w "konflikcie ". Chodzi o to,że doszło wtedy do pierwszego zbliżenia(pieszczoty oralne dla niego),jednak ja byłam przeciwko i on mnie zmusił. Wcześniej byłam molestowana i on to wiedział. Od wtedy zbrzydł mi kontakt fizyczny i wszystko co robiliśmy kończyło się moim płaczem. On powiedział,że mnie nie rozumie bo to jest dobre i przyjemne. Nigdy przy nim nie osiągnęłam orgazmu choć bardzo się starał. Nigdy nie porozmawialiśmy o naszym pierwszym zbliżeniu,choć ja chciałam powiedzieć jak bardzo źle się czułam - jakbym była wykorzystywana zeby dawać mu orgazmy. Wiele razy sygnalizowałam mu że chce pogadać - płakałam po każdym jego dotyku i mówiłam ze należy mowic tez o tych rzeczach. Po 2 latach z nim zerwałam bo nie mogłam być w związku w ktorym nie ma komunikacji a ja jestem sfrustrowana i nie zadowolona i zraniona,a on jest szcześliwy. On tylko powiedział ze to nie było tak jak myśle i ze był za młody i nie wiedział co ma robić i nie umiał ze mną porozmawiać. Po pół roku od zerwania mnie przeprosił i chce wrócić..... co zrobić zeby jego dotyk nie kojarzył mi się z czymś złym? I jak rozmawiać ,gdy jestem zraniona? Jak odbudować ten zwiazek ? Przez dwa lata czułam gorycz i żal,brak zrozumienia i złość po kazdym jego dotyku i jestem wszystkiego niepewna. Jak mu wybaczyć?
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Pochylam się nad Pani przeżywaniem i wyobrażam sobie, co musiała Pani doświadczyć i czego doświadcza, w relacji bliskości, z Pani Partnerem, na tyle, na ile mogę to sobie wyobrazić.

Jestem Autorką dwóch artykułów, opublikowanych na Portalu Abc Zdrowie, na temat konsekwencji molestowania seksualnego w dzieciństwie.

Zapraszam:
https://portal.abczdrowie.pl/molestowanie-dzieci-konsekwencje-w-doroslym-zyciu-co-mozna-zrobic

https://portal.abczdrowie.pl/sekret-dziecka

Nie napisała Pani, czy była Pani w leczeniu terapeutycznym, czy uzyskała Pani pomoc, po urazie psychicznym, która była Pani niezbędna (po zdarzeniu molestowania seksualnego).

Warunkiem zdrowienia i odzyskania wiary w siebie i sens świata jest podzielenie się/dzielenie się swoim traumatycznym doświadczeniem oraz podjęcie terapii.

Z Pani relacji dopuszczam i bardzo prawdopodobne jest, że Pani Partner nie rozumiał Pani oraz nie potrafił z Panią podjąć/kontynuować rozmowy o Pani potrzebach.

Zachęcam Panią, żeby pozwoliła sobie Pani na pomoc samej Sobie, by pod okiem Psychologa/Psychoterapeuty, mogła się Pani poczuć na tyle bezpiecznie i swobodnie, by mogła Pani opowiedzieć oraz przepracować swoją urazową historię, których konsekwencje dzisiaj Pani doświadcza oraz nauczyć się bycia w bliskości, w zadbaniu o Siebie.

Chcę Pani powiedzieć, że proces terapeutyczny, na początku może dawać poczucie bezsilności, by potem dać ogromną siłę.
Bo z bezsilności powstaje ogromna siła.

Proszę nie rezygnować z Siebie, z terapii, ze swoich planów i marzeń.

Życzę Pani siły i powrotu do Siebie,

irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty