Depresja i napady smutku

Mój problem jest natury psychologicznej. Okresami cierpię na depresję nie mam ochoty na nic i czuję się źle z sobą. Mój nastrój potrafi zmienić się w ciągu dnia skokowo z Wielkiej radości do smutku. Dodatkowo potrafię mieć atak furii zwłaszcza w sytuacji stresowej lub gdy zostaje "skrzyczana" mam wówczas myśli samobójcze i nie potrafię opanować płaczu. Dodatkowo trudno się koncentruje. Co robić?
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam
Myśli samobójcze wynikają z braku zdolności
do prawidłowego czy konstruktywnego przeżywania stresu.
Depresja jest chorobą, na pojawienie się której wpływają
zarówno czynniki biologiczne jak też psychologiczne
oraz środowiskowe.
Depresja, jak każda choroba, jest niebezpieczna
wtedy, gdy nie jest leczona.
W leczeniu depresji doskonale sprawdza się
farmakoterapia wspomagana psychoterapią,
której celem jest zdobycie umiejętności
radzenia sobie ze stresem.
Zachęcam do konsultacji z lekarzem psychiatrą
oraz psychologiem lub psychoterapeutą, który dotrze
do źródeł Pani dolegliwości i dobierze odpowiednią
technikę, dzięki której problem zostanie rozwiązany.
Pozdrawiam serdecznie

0

Witam Panią. Po przeczytaniu tego co napisała Pani w sprawie swojego samopoczucia kluczowe moim zdaniem jest postawienie właściwej diagnozy przez specjalistę. Mam wątpliwości czy tak się stało w Pani sytuacji. Bardziej odnoszę wrażenie, że boryka się Pani z opisanym problemem sama. Nie jest dla mnie jasne czy można tu mówić o depresji. Opisana przez Panią zmienność w nastroju równie dobrze może być konsekwencją jakiegoś zdarzenia traumatycznego w Pani życiu. Zdarzenie takie może powodować rozregulowanie układu nerwowego. Jednak dopiero właściwa diagnoza pozwoli na skuteczną terapię. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0

Dzień dobry, jeżeli problem trwa długo, utrudnia pani funkcjonowanie i chce pani zmienić obecny sposób funkcjonowanie zachęcam do podjęcia konsultacji psychologicznej i następnie być może podjęcie psychoterapii. Pozdrawiam.

0
Mgr Michał Pyter Psychologia
60 poziom zaufania

Witam Panią.
Zdecydowanie zalecałbym wizytę u specjalisty (np. psychoterapeuty), który na początku sprawdzi z czym konkretnie się Pani boryka, a następnie w procesie psychoterapii pomoże Pani przez to przejść.

Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Michał Pyter
https://michalpyter.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty