Panie Michale. Leki to tylko połowa. Nawet nosząc spodnie, jesteśmy istotami czującymi i cierpiącymi, choć ciężko nam się do tego przyznać. Chodzenie po lekarzach z całą pewnością pomogło, bo przyznał się Pan do cierpienia sam przed sobą. Sens ma wiele rzeczy, tylko trzeba go poszukać. Przede wszystkim w swoim umyśle, który jest jak skomplikowana maszyna, która od czasu do czasu wymaga "konserwacji". Warto tam od czasu do czasu spojrzeć w towarzystwie dobrego specjalisty, a takim specjalistą jest psychoterapeuta czyli odpowiednio przeszkolony psycholog lub lekarz. W procesie psychoterapii będzie Pan mógł bezpiecznie i spokojnie pozwolić sobie na swobodne przeżywanie trudnych emocji, które wymknęły się kiedyś spod kontroli i teraz przypominają o sobie mimo zażywanych leków. To nieprawda, że "Chłopaki nie płaczą" , jak brzmią słowa znanej piosenki.
Witam
Z tego, co Pan pisze, rozumiem, że leczenie polegało głównie na farmakoterapii. W przypadku depresji i lęku same leki często okazują się niewystarczające. Zachęcam do podjęcia regularnej psychoterapii.
Pozdrawiam
Katarzyna Binder
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Lęki i depresja przy leku antydepresyjnym Sertralina – odpowiada Mgr Jakub Bętkowski
- Epizod depresyjny i lęk przed nawrotem – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Lęk w depresji – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak leczyć lęki w ciąży? – odpowiada Lek. Małgorzata Pacholec
- Stosowanie leków przy depresji i stanach lękowych – odpowiada Cezary Maciejak
- Czy istnieje lek na depresję, po którym nie trzeba iść na zwolnienie lekarskie? – odpowiada Lek. Seweryn Segiet
- Czy Pregabalina leczy czy tylko tłumi lęki? – odpowiada Dr Tomasz Krasuski
- Jak leczyć depresję i lęki? – odpowiada Mgr Sylwia Wysocka-Sollich
- Odstawienie leków psychotropowych a depresja – odpowiada Lek. Paweł Brudkiewicz
- Bezsenność, napady lęków i przygnębienie a nawrót depresji – odpowiada Mgr Jakub Bieniecki