Depresja poporodowa: jak ją pokonać?
Mam 21 lat, jestem kobietą. Od 2 lat mój mąż wyjeżdża za granicę. 6 tygodni temu urodziłam dziecko - nie karmię piersią. Gdy nie byłam w ciąży rozstanie z mężem znosiłam lżej niż do tej pory. Mąż po porodzie wyjechał 8 dni temu, a ja się czuję samotna. Patrząc na dziecko widzę jego ciągle, płaczę, jestem zamyślona, nic innego nie robię tylko myślę co dalej. Gdyby nie fakt, że mam dziecko, lepiej by było jakbym umarła, bo po co żyć, jak nie mogę zaznać szczęścia w pełni? Myślałam, że dam sobie radę, że jestem odważna, ale z dnia na dzień moje samopoczucie staje się gorsze. Co mam robić z tym? Pomóżcie proszę!