To jak najbardziej zrozumiałe. Nowe role, wyzwania i trudności często mają znaczący wpływ na samopoczucie i samoocenę młodej mamy. Szczególnie, jeśli brakuje wsparcia bliskich, a maluszek niekoniecznie jest "aniołkiem". To także wyraźny sygnał, że potrzebuje Pani poszukać pomocy dla siebie i odnaleźć siebie na nowo. Warto to zrobić w relacji z psychologiem (jeśli zajdzie taka potrzeba specjalista będzie mógł dodatkowo postawić lub wykluczyć diagnozę depresji poporodowej). Jeśli nie ma możliwości (zarówno czasowych dla młodej mamy, jak i organizacyjnych czy językowych) skorzystania z pomocy na miejscu można pomyśleć o znalezieniu gabinetu online. Są takie pracujące poprzez skype lub inny komunikator. Warto pozwolić sobie pomóc!
Niezbędna jest pomoc specjalisty. W UK istnieją programy w ramach świadczeń. Proszę zwrócić się o pomoc.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Depresja poporodowa 4 miesiące po porodzie – odpowiada Mgr Agnieszka Pośpiech
- Nerwica natręctw czy depresja poporodowa? – odpowiada Joanna Moczulska-Rogowska
- Pomoc osobie z depresją poporodową – odpowiada Mgr Krystyna Kozłowska
- Czy to depresja poporodowa? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Depresja poporodowa - co robić? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Odczuwanie lęku o siebie i dziecko – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Jakie są pierwsze symptomy depresji poporodowej? – odpowiada Specjaliści Zespołu Emolium
- Depresja poporodowa u 30-latki – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Wychowywanie dzieci z ADHD – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Uczucie lęku po urodzeniu dziecka – odpowiada Mgr Patrycja Stajer