Nerwica natręctw czy depresja poporodowa?
Dzień dobry, proszę o pomoc, nie wiem co mam robić, jestem załamana. 3 miesiące temu urodziłam dziecko, które bardzo chciałam mieć, wcześniej chorowałam na nerwicę lękową i trochę natręctw, nie leczyłam się, choroba minęła samoistnie. Po porodzie coś się ze mną stało - mam myśli, żeby zrobić komuś krzywdę na ulicy, ale to są rzadkie myśli, najgorzej jest w domu - mam myśli, żeby zrobić dziecku krzywdę, walczę z nimi, bo nie chcę tego, bardzo je kocham, mam również objawy typu żeby krzyczeć głośno albo pobić kogoś, wyzwać. Te myśli mnie wykańczają, nie chcę tego, walczę z tym, najbardziej boję się o moje dzieciątko, boję się, że to psychoza porodowa, a ja nie chcę iść do szpitala.