Takie objawy mogą pojawić się gdy poziom napięcia (i tym samym lęku wolnopłynącego) narasta. Dobrym pomysłem w takiej sytuacji może być przedyskutowanie z psychiatrą zwiększenia dawki leków oraz przećwiczenie z psychoterapeutą technik relaksacji (np. oddechowych), które pomogą obniżyć napięcie.
Jeśli jeszcze tego Pani nie robiła, to zachęcam do nauczenia się oddychania przeponą - to często pomaga obniżyć napięcie. Pod tym linkiem dowie się Pani jak ćwiczyć:
http://www.psychowiedza.com/2013/11/oddychanie-przepona.html
Pozdrawiam!
Dzień dobry,
Tak, jest to charakterystyczne dla zaburzeń, na które Pani cierpi.
Witam
może warto byłoby porozmawiać z psychoterapeutą o tym co Pani teraz czuje i o tym co zdarzyło się w ostatnim czasie przed pojawieniem się duszności?!
pozdrawiam
A.Aleksandrowicz
https://www.facebook.com/pages/Psychoterapia-Anga-Aleksandrowicz/849652415108571?fref=ts
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Zaburzenia lękowo-depresyjne u 32-letniej osoby – odpowiada Dr Bartosz Piasecki
- Schizofrenia rezydualna a objawy fobii społecznej – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Uczucie zimna, zaburzenia koncentracji, senność i zaparcia a poziom FT4 i TSH – odpowiada Mgr Anga Aleksandrowicz
- Nerwowość i depresja przed własnym ślubem – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Myśli samobójcze, problemy ze skupieniem a depresja – odpowiada Frank Barton
- Zmagania z derealizacją i depersonalizacją – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Zaburzenia lękowe, depresyjne i mieszane – odpowiada Mgr Marta Wilk
- Zaburzenia lękowe w postaci fobii społecznej – odpowiada Mgr Magdalena Romaniuk
- Brak odczuwania stresu i innych emocji u 19-letniej osoby – odpowiada Mgr Anga Aleksandrowicz
- Niemoc, brak energii, bezsilność u 22-latki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
artykuły
Jak medytować skutecznie i pozbyć się stresu?
Wzmianki na temat medytacji znajdziemy w najs
Rozpraw się z niepokojem i jego skutkami. Zobacz, na czym polega progresywna relaksacja mięśni
Osoby cierpiące na przewlekły, niekontrolowan
"Zwykle stresem jest to, co dotyczy sfery życia, w której nie czujemy się pewnie..."
Żyjemy w lęku i strachu przed kolejnym dniem. Zami