Witam, tzw. kolka niemowlęca to częsta przypadłość, która może mieć podłoże neurologiczne, psychologiczne i alergiczne. Niejednokrotnie wiąże się z niedojrzałością układu pokarmowego i wynikającą z tego trudnością z trawieniem pokarmu. Niestety, trzeba ten okres przetrwać, starając się ulżyć dziecku. Spinanie, zaciskanie rączek i naprężanie się świadczą o kolce jelitowej. W zwalczeniu jej mogą być pomocne różne metody: tzw. „rowerek”, ciepła pieluszka przyłożona do brzucha, delikatny masaż. Jeśli to nie zdaje egzaminu podaje się doraźnie symetykon, np. w postaci Espumisanu, a czasem konieczny jest kateter, który umożliwia odgazowanie jelit. Kilka innych przydatnych sposobów na kolkę w naszej infografice: https://portal.abczdrowie.pl/jak-radzic-sobie-z-kolka-u-dziecka. Równie ważny jest probiotyk – wspomaga układ odpornościowy dziecka oraz znacząco poprawia pracę jelit, wzbogacając mikroflorę jelitową. Czasami, kiedy kolka ma podłoże alergiczne, związana jest z nietolerancją jakiegoś składnika – np. białka mleka krowiego, choć nie tylko. Wówczas konieczne jest przeanalizowanie diety matki (jeśli karmi piersią) lub zmiana mleka modyfikowanego na inne. W Pani przypadku pomocne może okazać się jedno i drugie. O alergii pokarmowej może Pani przeczytać tutaj: https://portal.abczdrowie.pl/alergia-pokarmowa-niemowlat Najczęściej kolka jelitowa ustępuje do 5.-6. miesiąca życia, zaś jeśli utrzymuje się dłużej, może wymagać diagnostyki. Na ten moment powinna Pani skonsultować strategię działania z pediatrą, ponieważ zielony stolec sugeruje, że może potrzebna będzie zmiana mleka. Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.
