Dlaczego mam zawroty głowy i poczucie lęku?
Witam, od półtora roku zmagam się z różnymi objawami. W początkowej fazie, która trwała około rok objawy występowały napadowo. Serce mi waliło jak szalone, wysoki puls plus wysokie ciśnienie, które po chwili zwalnialo żeby zaraz znowu się rozpędzić, do tego silne zawroty głowy i drobne problemy z oddychaniem. Wykonałam badania echo serca, beka i Holter, do tego badania krwi - wszystko w normie, jedynie co to podczas jednego napadu na izbie przyjęć stwierdzono niedobór magnezu. Zdarzyl się raz napad w którym miałam myśli samobójcze. Dalej objawy pojawiały się rzadziej, przez około pół roku nie występowały wcale. Natomiast od niedawna bo od grudnia objawy się nasiliły i występują częściej. Z tym że w tej chwili wygląda to tak że czuję sciśniete gardło, mam wrażenie że brakuje mi oddechu, serce odrobinę szybciej bije, mam zawroty głowy i poczucie lęku. Raz podczas zasypiania złapał mnie lęk że nie oddycham i doprowadziłam się do hiperwentylacji. W chwili obecnej nic mnie nie cieszy i ciągle się czymś martwię. Dodam że nie występuje to napadowo tylko stale w mniejszym lub większym stopniu. Co powinnam zrobić? Jakie kroki podjąć? Chciałabym móc normalnie żyć. Mam 23 lata, palę papierosy i prowadziłam dotychczas spokojne życie. Byłam przez 2 lata w toksycznym związku.