Dlaczego wiecznie jestem niezadowolony?

Jestem niezadowolony, niewiem czego chcę mam chyba depresję. Po ukończeniu szkoły na dyplomie dostałem numer 13666. Wmówiłem sobie że to pech i nieszczęście. Ciągle sobie coś wmawiam, nie potrafię na niczym się skupić, mam w głowie pustkę, niewiem po co żyję, nie potrafię zrozumieć życia. Proszę o jakąś radę, dlaczego tak jest?
MĘŻCZYZNA, 26 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Panu,

Zacznę od tego, że tak funkcjonujemy, że każde Nasze działanie zmierza do tego, żeby zdobywać uznanie i aprobatę innych Ludzi.

Zmieniamy się i dopasowujemy do Innych, i wewnątrz Nas jest obecne poczucie niskiej wartości, i zadawanie sobie pytania "Czy jestem wystarczająco dobry...?".
To poprzez notoryczne porównania, najczęściej nieświadome i automatyczne, nie dostrzegamy siebie, nie jesteśmy w kontakcie z samym sobą.
Działamy na tzw. "autopilocie", czyli w sposób mechanistyczny, bez udziału woli i świadomości...

W nawiązaniu do Pana pytania, jest Pan w takim etapie, żeby coś zmienić, czyli to co przestało już u Pana funkcjonować.
Stąd pojawiło się u Pana pytanie o sens egzystencjalny...
Chcę Panu powiedzieć, że to tylko od Pana zależy jakie znaczenie nadaje Pan swojemu przeżywaniu.

Dla mnie Pan jest komplementarny taki, jaki jest!
Ważnym byłoby popracować nad poczuciem własne wartości, by mógł Pan realizować się po swojemu, zgodnie z Pana pragnieniami, docierając do sensu zadanego przez Pana pytania: "niewiem po co żyję, nie potrafię zrozumieć życia".

Dlatego też zachęcałabym Pana do pracy rozwojowej z psychologiem, by dotarł Pan do siebie (w ramach NFZ-tu lub prywatnie).
Gdyby miał Pan życzenie rozmowy ze mną, zapraszam Pana serdecznie do kontaktu.

Z przesłaniem dla Pana tego, czego Pan najbardziej potrzebuje,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0

Dzień dobry
Trudno, na podstawie tak krótkiej informacji, odpowiedzieć dlaczego tak jest. Jeżeli czuje Pan, że sposób Pana myślenia przeszkadza Panu w życiu i wpływa na jego jakość zalecam aby rozważył Pan uczestnictwo w psychoterapii.
Podczas spotkań będzie Pan mógł się przyglądać temu, co determinuje Pana myślenie i patrzenie na świat. Nurt psychodynamiczny zakłada, że ma to wpływ nasza nieświadomość. Właśnie dlatego potrzebny jest psychoterapeuta, który będzie mógł spojrzeć na Pana życie i zachowania z zupełnie innej perspektywy.
Wspomina Pan o depresji, aby ją stwierdzić niezbędny jest wywiad.
Pytania, które Pan sobie stawia są bardzo ważne i warto aby szukał Pan na nie odpowiedzi. Jako młoda osoba ma Pan przed sobą całe życie i warto aby zacząć je przeżywać i pozwolić sobie na doświadczanie szczęścia. Dlaczego Pan na to sobie nie pozwala? Odpowiedź jest w Panu...
To, że Pan napisał jest już pierwszym krokiem, warto zrobić następny i poszukać stałego wsparcia. Zalecam również wizytę u psychiatry, który jeżeli rozpozna depresję, przypisze Panu stosowne leki. Te powinny złagodzić objawy ale nie usuną przyczyny (jeżeli to nie depresja spowodowana biologicznymi czynnikami).
Nie ma drogi na skróty, więc warto zacząć jak najszybciej.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty