Dlaczego mam trudności z poznawaniem kobiet?

Dlaczego jestem odrzucany i olewany przez kobiety? Nawet koleżanki nie mogę mieć z którą gdzieś wyjdę i porozmawiam nie wiem dlaczego. Mam 24 lata nie jestem jakimś desperatem tylko wszystko robię na spokojnie, ponieważ uważam że że człowieka trzeba poznać a nie wszystko szybko. Na chwile obecną jestem sfrustrowany porażkami i mam dość próbowania i poznawania kobiet, brakuje mi myślę wiary w to i w siebie, odrazu pisze nie jestem typem co zalicza panny tylko chciałem zawsze budować związek na szczerości, przyjaźni, zaufania. Słowa że dziewczyna sama się znajdzie, czy samo przyjdzie nie wierze,bo mam kuzyna który ma duże powodzenie, nic nie robi a cały czas ma co chwilę nowa, jest typowym dupkiem itd. A na powodzenie nie narzeka, oczywiście pytałem jak to robi żeby sprawdzić gdzie może błąd popełnia i jego rady nic nie dały. Oczywiście były i są docinki że ja taki, taki, śmaki bo nie potrafię nikogo sobie znaleźć, z kim bym nie rozmawiał to że skończ, narzekasz, marudzisz i nikt mnie rozumie. Jak coś chcetnie podyskutuje czy odpowiem na kolejne pytania, chce zmienić swoje życie i żeby coś się ruszyło, zmieniło na lepsze.
MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Panu,

Dziękuję Panu za kontakt i za zaufanie :)

Zacznę od pogratulowania Panu świadomości samego Siebie.
Są Osoby, które mają podobne do Pana doznania/doświadczenia.
Część z Nich nie przyznaje się do tego, gdyż nie jest to (jakoś) dzisiaj trendy...

Spodobało mi się Pana stwierdzenie: "... nie jestem jakimś desperatem tylko wszystko robię na spokojnie, ponieważ uważam że że człowieka trzeba poznać a nie wszystko szybko... ."
Oraz Pana otwartość, na to: "... chce zmienić swoje życie i żeby coś się ruszyło, zmieniło na lepsze... ."

Jest u Pana taka potrzeba poznania/więzi z Dziewczyną, co jest jak najbardziej zrozumiałe i jest to potrzebą ludzką.
Z Pana relacji, wnioskuję, że dotychczas nie spotkał Pan odpowiedniej dla Siebie Dziewczyny, o podobnych do Pana wartościach, zainteresowaniach, poglądach na życie, podobnym odbiorze rzeczywistości, podobnym spojrzeniem na życie, jak i podobnymi potrzebami intelektualnymi, może duchowymi?...
Co być może? przyczyniło się do Pana (poczucia) bycia odrębnym, bo być może? odstaje Pan od pewnych ustalonych schematów (w Pana środowisku)?
Wątpliwości mogą pojawiać się, tym większe, kiedy przeważa (domniemany) pogląd, iż rację ma większość? za Pana słowami: "... Oczywiście były i są docinki że ja taki, taki, śmaki bo nie potrafię nikogo sobie znaleźć... ."

Mam nadzieję, że (w pewnym sensie :) udało mi się Panu odpowiedzieć...

Podsumowując, inspirowałabym Pana do zatroszczenia się o własny rozwój wewnętrzny, którego efektem ubocznym byłaby wiara w Siebie
i swoje zasoby.

Jestem przekonana, że ma Pan sporo do zaoferowania potencjalnej Dziewczynie..., nawet teraz, choć Pan teraz tego nie zauważa...

Gdyby miał Pan życzenie, zapraszam, do krakowskiego Gabinetu, na sesje rozwojowe.

Z przesłaniem dla Pana Tego, Co jest Panu najbardziej teraz potrzebne!

irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605

0

Witam Pana,
wskazane jest dla Pana wsparcie psychoterapeutyczne, ze specjalistą łatwiej będzie zrozumieć problem i poradzić sobie z nim.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty