Jak odzyskać kobietę, na której mi zależy?

Witam serdecznie. Proszę o poradę w dwóch kwestiach dotyczących mojej byłej dziewczyny. Rozstała się ze mną nieco ponad miesiąc temu, nagle i jak twierdzi bez żadnego powodu, poza tym, że przestała mnie kochać "z dnia na dzień". Związek trwał 4 miesiące i był niesamowicie udany dla obu stron, dzielisilmy ze sobą wszystkie pasje i byliśmy doskonale do siebie dopasowani. Jedyną przeszkodą była odległość, 2.5h drogi, ale nigdy nie stanowiło to problemu. Ostatnie święta spędziliśmy razem, niestety zaraz na początku roku praktycznie przestała się odzywać, informując o tym, co napisałem powyżej. Twierdzi, że nikogo nie poznała i chce być sama, a ja w większości rzeczy byłem najlepszym facetem w jej życiu. W podobnym czasie znalazła pracę, która bardzo ją zaabsorbowala I tym próbuję sobie tłumaczyć nagłą zmianę nastroju. Była osobą, której bardzo zależało na tym, żeby mnie w ogóle poznać i zacząć się że mną spotykać. Oboje jesteśmy po 30stce, ja po raz pierwszy poczułem, że spotkałem tą właściwą osobę. Jak mam się zachowywać, żeby nie stracić szansy na jej odzyskanie i jak do tego doprowadzić ? Druga rzecz - za kilka miesięcy odbędzie się ważna impreza rodzinna, na którą dostałem zaproszenie dla nas. Na razie nie przekazałem tej informacji, ale nie wyobrażam sobie jechać tam bez niej... Kiedy i jak powinienem ją zaprosić?
MĘŻCZYZNA, 34 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,
Rozumiem to, że ma Pan spory problem ale niestety nie na każde pytanie będę mogła udzielić odpowiedzi. Nie znam Pana, ani Pana ukochanej i nie jestem wstanie przewidzieć każdej jej reakcji na Pana posunięcia. Nie podejmę także za Pana różnych decyzji, gdyż nie przewidzę wszystkich ich konsekwencji i nie mogę za nie brać odpowiedzialności. Nie wiem kiedy powinien Pan zaprosić ją na rodzinną imprezę, gdyż nie przewidzę tego co jeszcze się wydarzy w tym czasie i który moment będzie najlepszym. Zastanawia mnie to, czy Pana dziewczyna jest z Panem całkowicie szczera. Istnieje tu sporo niewiadomych m.in. Czy kiedykolwiek Pana kochała?(być może bała się przyznać, że nigdy); Czy nie poznała w tym czasie kogoś innego? Czy ona też uważała, że to związek wręcz idealny?Czy rzeczywiście chce być sama? (może to tylko usprawiedliwienie); Czy to prawda, że spostrzegała Pana jako najlepszego faceta w swoim życiu? (być może, nie chciała Panu sprawiać przykrości) Czy wszystko można zrzucić na pracę? (może to tylko taka Pana racjonalizacja tej sytuacji) itd. Pana ukochana zna odpowiedzi, Pan może się ich domyślać, natomiast ja wiem tylko tyle ile napisał Pan na ten temat. Oczywiście hipotezy w nawiasach proszę traktować tylko jako hipotezy, które postawiłam by ułatwić Panu refleksję na ten temat. Zakochana osoba dąży do kontaktu z obiektem swoich uczuć i raczej nie kończy z nim związku. Podejrzewam, że jeśli jej zależy na Panu to nic Pan nie musi robić, gdyż sama zatęskni i wróci jeśli kocha. Pan może bardzo zabiegać o jej względy, ale jeśli ona nie będzie chciała to nic się nie da zrobić w tej sprawie. Doradzałabym danie jej trochę czasu na pobycie ze sobą samą i przemyślenia. Oczywiście warto zachowywać się naturalnie i nadal utrzymywać ze sobą kontakt a czas pokaże, co będzie działo się dalej. Z pewnością Pana ukochana wie o tym, że Panu bardzo na niej zależy, co zresztą można bardzo odczuć czytając zadane przez Pana pytanie. Mam nadzieję, że wszystko wkrótce rozwiąże się pomyślnie i tego też Panu życzę.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty