Czy warto ufać takiej kobiecie?

Dzień Dobry Panu,

Zacznę od podziękowania Panu za kontakt i za zaufanie.

Z Pana relacji wynika, że temat jest wielowątkowy, co wymagałoby wnikliwego wywiadu, diagnostyki symptomatycznej oraz podjęcia optymalnego leczenia psychoterapeutycznego Pana Małżonki.

Z mojej strony, zachęcałabym Pana do docenienia tego oraz uszanowania tego faktu, że Pana Małżonka podzieliła się z Panem swoją częścią traumatyzującej przeszłości, która mogła mieć ogromnie destrukcyjny wpływ na kształtowanie się osobowości Pana Żony (przede wszystkim poczucia własnej wartości, której składowymi są cztery filary, takie jak: prawość, samoakceptacja, odpowiedzialność za siebie, asertywność, życie celowe, świadome życie).

Otrzymując w dzieciństwie i później, destrukcyjne wzory komunikacyjne/behawioralne, dopuszczam, że Pana Małżonka mogła poszukiwać uwagi, troski, miłości wikłając się w intymne/zależnościowe relacje z Mężczyznami.

Osoby z zaniżonym poczuciem wartości (nawet!) nie doceniają swoich
sił, by wprowadzić/przeprowadzić zmiany oraz nie dostrzegają możliwości wyboru, która obiektywnie istnieje.
Niestety nie uświadamiają sobie, jak wiele mogą sami dla siebie uczynić, by wziąć odpowiedzialność za swoje własne życie, by w ten sposób zbudować szacunek do samego siebie.

Reasumując, inspirowałabym Pana do zachęcenia Małżonki do osobistej konsultacji w Poradni Zdrowia Psychicznego, celem diagnostyki oraz indywidualnego, komplementarnego leczenia terapeutycznego.

Po namyśle, uważam, że przydatna byłaby dla Państwa decyzja o podjęciu terapii małżeńskiej (do rozważenia).

Z przesłaniem dla Pana i Małżonki Tego, Co jest Państwu najbardziej teraz potrzebne!

Gdyby miał Pan potrzebę rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype.

irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605

Witam,

Zaufanie to fundament budowania relacji, więc nie dziwi mnie, że zastanawia się Pan nad tą kwestią. Co takiego jednak wydarzyło się, że teraz- zastanawia się Pan nad wiernością żony? Historie które Pan opisał dotyczą przeszłości, która faktycznie jest zawiła i trudna, jednak nadal należy do sfery przeszłości. Nie do końca zrozumiałam z opisu sytuację, ciąży oraz okoliczności zawarcia związku - jeśli jednak ma Pan wątpliwości, są dostępne badania które mogą potwierdzić Pana ojcostwo, czy to jednak coś zmieni i czy o to Panu chodzi?

To zdecydowanie mało komfortowa sytuacja jak dla mężczyzny - mieszkać obok byłych partnerów żony, dużo jednak zależy jak do tego podchodzi Pana żona?

Czy możliwe jest, że wychowywana w rodzinie o złych wzorcach kobieta, mogłaby tak pokierować swoim życiem? Oczywiście, że możliwe. Teraz najważniejsze jest to co Państwo dalej zrobicie - Pana partnerka jeśli będzie chciała się "uporać" z przeszłością i nie powielać może skorzystać z pomocy psychologicznej, również jako para z trudnościami, z takiej pomocy możecie Państwo skorzystać.

Pozdrawiam,
Małgorzata Mazurek

Witam Pana,
związek buduje się na zaufaniu, na przeszłość nie mamy wpływu , to co jest "tu i teraz" możemy kształtować w pozytywnym aspekcie. Pomocna dla Państwa byłaby psychoterapia małżeńska.
Pozdrawiam serdecznie