Dlaczego zauważyłam coraz częstsze bóle brzucha, nerek, kręgosłupa, głowy, nóg, sztywność karku?
Witam, mam 23 lata i dwójkę dzieci rok po roku. Od jakiegoś roku zauważyłam coraz częstsze bóle, a to brzucha, nerek, kręgosłupa, głowy, nóg, sztywność karku... Mam endometrioze wewnatrzmaciczna, stąd bóle brzucha, teraz czekam na wizytę u laryngologa i gastrologa, badania moczu nie wykazały problemów z narkami i lekarka stwierdziła, że mam przeciążony kręgosłup i od niego mi ból promieniuje na inne narządy... Ale ja wiem co mnie boli i mam dość życia w ciągłym bólu, objawy ciągle się nasilają, nie ma dnia żeby mnie coś nie bolało a nawet są takie, w których ledwo funkcjonuje... Do gastrologa idę by zobaczyć czy nie mam problemów z jelitami, bo brzuch mam cały opuchniety i widać moje jelita i ich pracę... Do tego dochodzą jeszcze problemy układu pokarmowego mdłości, zaparcia, biegunki, wzdęcia... Mogłabym wymieniać i wymieniać... Ale żaden lekarz nie traktuje mnie poważnie i nawet moja rodzina myśli że przesadzam... Proszę mi pomóc powiedzieć czy jestem skazana na ciągły ból?? Czy można coś z tym zrobić
