Interpretacja wyników w kierunku trombofilii
Bardzo proszę o poradę dotyczącą badania w kierunku trombofilii. Z powodu występowania objawów neurologicznych /TIA/ dostałam zalecenie zbadania się w kierunku trombofilii. Ponieważ wizytę u hematologa mam za ok. 2 tygodnie, bardzo proszę o opinię po analizie zrobionych wyników. Czy powinnam iść z tymi wynikami do hematologa? Wydaje mi się, że otrzymane wyniki wskazują na to, że nie mam trombofilii. Jednak z uzyskanych informacji z innych źródeł dowiedziałam się, że jest kilka odmian trombofilii.
Oto moje wyniki: Czynnik V Leiden - nie stwierdzono obecności poszukiwanej mutacji /układ prawidłowy/. Mutacja genu protrombiny G20210A – nie stwierdzono poszukiwanej mutacji /układ prawidłowy/. P/c p. jądrowe i p. cytoplazmatyczne, test przesiewowy? IIF.Hep-2/ /ANA1/ - ujemny. P/c.przeciw kardiolipinie IgG: 2,10, IgM: 6,40. P/c.p. beta 2-glikoproteinie- I :IgG -1,62, IgM<1 Antykoagulat toczniowy - wątpliwy. Jednocześnie nadmieniam, że w okresie dokonywania badań była na ciągłym leczeniu W***********. Czy moje wyniki jednoznacznie wykluczają trombofilię? Czy moja wizyta u hematologa jest konieczna?
