Jak będzie wyglądało leczenie?

Witam, w piątek idę do dentysty. Zaznaczę, że mam nerwicę lękową (nie biorę leków), więc jest to dla mnie wyczyn, ale mam już dość martwienia się tym zębem. Chodzi o dolną szóstkę. Na granicy z siódemką zrobiła mi się dziura, nie duża, ale głęboka. Ząb pobolewał kilka miesięcy temu, ale aktualnie nie boli. Mam powiększone węzły chłonne po tej stronie, głównie podżuchwowe. Ząb nic nie boli. Myślę, że może być już martwy. Czy może mi ktoś napisać jak będzie wyglądało leczenie. Jako, że mam nerwicę strasznie się boję i chciałabym to sobie jakoś poukładać. Boję się głównie znieczulenia, a dokładnie mojej reakcji na nie (jestem alergikiem, na znieczulenia nigdy nie miałam testów alergicznych, ale w dzieciństwie korzystałam ze znieczuleń). Wolałabym leczyć bez, ale to podobno bolesne. Czytałam też o możliwości zatrucia miazgi, wtedy nie trzeba znieczulenia. Jak to wygląda? Zależy mi też by wizyty nie były długie, bo jak leżę na fotelu za długo to pojawiają się lęki. Max. 1h. Bardzo proszę o jakieś pocieszające wyjaśnienia. W mojej głowie jest masa katastroficznych myśli.
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty