Jak dotrzeć do żony, która ma zaburzenia osobowości?

Witam. Mam poważny problem. Myślę, a właściwie jestem przekonany, że moja żona cierpi na zaburzenie osobowości - osobowość paranoiczną. Od lat mamy problemy w małżeństwie. Wcześniej nie przyszło by mi to do głowy, ale jak terapia małżeńska nic nie dała, sam zacząłem się zastanawiać i szukać, co może być przyczyną problemów. Gdy przeczytałem w internecie definicję osobowości paranoicznej i egocentryzmu, to tak jak by mnie ktoś uderzył młotkiem w głowę - to co do joty definicja stanu, w jakim znajduje się moja żona. Wtedy po drugim ataku depresji, żona chodziła na terapię indywidualną i poprosiłem ją, żeby powiedziała o tych moich spostrzeżeniach terapeutce. Sprawy się trochę polepszyły i zapomniałem o tym, ale problem pojawił się ostatnio z większym natężeniem. Z kłótni z żoną wywnioskowałem, że przechodzi terapie w kierunku tym, żeby radzić sobie z depresją, której przyczyną ogólnie rzecz ujmując jestem ja. Wygląda mi na to, że żona wprowadziła terapeutkę w swój paranoiczny sposób widzenia świata i zamiast walczyć ze źródłem problemów, żona jest zachęcana do walki ze mną. Chciałem porozmawiać o tym z terapeutką żony, ale oczywiście odpasała mi, że tak się nie powinno robić, że to co jest między nią a pacjentką może być ujawnione tylko za jej prośbą. Chciałbym też porozmawiać o tym z żoną, ale jak to przy tym problemie, nie chce ze mną rozmawiać, a moje próby dotarcia do niej tylko zaogniają sytuację. Obawiam się, że terapeutka prowadzi żonę w złym kierunku i tylko pogarsza sprawę. Co mogę, czy co powinienem w takiej sytuacji zrobić
MĘŻCZYZNA, 40 LAT ponad rok temu

Witam Pana,

psychoterapia indywidualna ukierunkowana jest pomoc pacjentowi w określonej sytuacji, z określonym problemem. Psychoterapeutka jest osoba kompetentną potrafi diagnozować i leczyć. Diagnoza psychologiczna jest procesem, polega na ..."opisie pozytywnych i negatywnych właściwości psychicznych oraz psychologicznych mechanizmów funkcjonowania jednostki, wyjaśnianiu problemów w funkcjonowaniu tej jednostki oraz prognozie skutków zachowań i zjawisk i możliwości modyfikowania ... ". Za bardzo skupia się Pana na problemach swojej żony, wydaje się Panu, że posiada Pan wiedzę i umiejętności do uleczenia swojej żony, bazując na informacjach zawartych w internecie - to jest iluzja. Może Pan skupić się na swoim profilu rozwojowym i doskonalić swoje życie. Leczenie żony proszę zostawić profesjonalistom, oczywiście tam są realizowane oczekiwania Pana żony i nie Pana. Wskazane jest dla Pana indywidualne wsparcie psychoterapeutyczne, łatwiej będzie Panu poradzić sobie z obecną sytuacją.
Pozdrawiam serdeczne

0

Dzień Dobry Panu,

Z Pana bardzo obszernej relacji, nie jestem w stanie określić jakości Państwa związku.
Zaprezentował Pan w poście swoją wersję, dotyczącą Państwa relacji.
Być może wersja Pana Małżonki byłaby inna?

Z Pana opisu domniemam, że nadmiernie skupił się Pan na Żonie, równocześnie zaniedbując w tym siebie.
Pana Żona jest w procesie terapeutycznym, który jest trwającym procesem, wymagającym zaangażowania, cierpliwości oraz aktywnej współpracy z Terapeutką.
Myślę, że być może w nadmiernie i być może w sposób kontrolujący?
chciałby Pan sterować Państwa relacją?

Zapytał Pan "Co mogę, czy co powinienem w takiej sytuacji zrobić" ...
Odpowiadając na Pana pytanie.., jestem zdania, że Pana Żona pewnie oczekuje od Pana wsparcia emocjonalnego, zrozumienia, nie oceniania i zwyczajnej Pana obecności?

Myślę, że i dla Pana byłaby pomocna indywidualna (rozwojowa) praca
terapeutyczna, pod okiem Psychologa, do czego Pana chciałabym zainspirować.

Serdeczności i tylko spełnienia w związku małżeńskim Państwu życzę,

irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605



0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty