Dzień dobry,
to, co zrobi Pan w tej sytuacji zależy tylko od Pana - nikt nie ma prawda radzić Panu, czy z nią zostać, czy nie. Myślę, że musi się Pan zastanowić nad tym, czy jest Pan w stanie jej wybaczyć (i czy w ogóle Pan chce). Poza tym jest jeszcze dziecko, które jak rozumiem do tej pory uważał Pan za swoje.
Jest to bardzo trudna i stresująca sytuacja, dlatego uważam, że warto byłoby porozmawiać osobiście z psychologiem lub terapeutą. Terapia pozwoliłaby Panu przyjrzeć się różnym aspektom tego związku, potencjalnym stratom i korzyściom wynikającym z rozstania itd. Trzeba będzie też na nowo przemyśleć kwestie relacji z córką: co jej powiedzieć, w jaki sposób i kiedy.
Pozdrawiam, Natalia Słowik
Witam,
Pana problem to nie tylko zdrada żony, ale również podejrzenie, że dziecko nie jest Pana. Sytuację możemy nazwać kryzysem. Myślę, że czuje się Pan zagubiony, odrzucony, oszukany, skrzywdzony. Tracimy zaufanie do osoby, którą obdarzamy uczuciami. Dotychczasowy porządek został zachwiany. Nie da się udawać, że nic się nie zmieniło. Przed Panem i Pana żoną czas na trudny egzamin. Czy go zdacie ?, czy chcecie do niego podjeść ?, czy jesteście w stanie się do niego przygotować. Jeśli zdecydujecie na, to aby popracować nad kryzysem w małżeństwie, to zachęcam do podjęcia terapii małżeńskiej. Pan musi przepracować w sobie sytuację zdrady żony i związane z tym emocje. To praca nad waszą relacją, tym dlaczego wasza bliskość się zaburzyła, co można zrobić aby ją poprawić. To trudny do zdania egzamin. Ale nie niemożliwy. Jeśli jednak jedna z osób nie zechce podejść to tego egzaminu (może to być Pan lub Pana żona) to trudno będzie zbudować zadawalający związek.
Pisze Pan o tym, że ma podejrzenia, że dziecko nie jest Pana. Podejrzenia, brak pewności to sytuacja nie tylko trudna dla Pana ale również zaburzająca dla dziecka. Bo czy da się wychowywać od teraz dziecko, co do którego ma się wątpliwości. Czy Pana zachowanie, podejście do dziecka się nie zmieniło? Emocje negatywne, które żywi Pan do żony nieświadomie może przekazywać dziecku. Do Pana należy decyzja, co z tym zrobić. Czy potrzebuje Pan pewności, czyje to dziecko? Bo może ta wiedza nie jest Panu potrzebna. A co z żoną?, co na myśli o waszym małżeństwie? Czy zdrada to był tylko pojedynczy epizod? Czy jakich okolicznościach dowiedział się Pan o zdradzie? Wiele pytań można tu zadać. Dlatego zalecam, aby pójść z problemem do psychologa, psychoterapeuty. Specjalista pozwoli Panu/Wam poszukać rozwiązania w tej sytuacji.
Pozdrawiam i życzę wiary niezależnie od rozwiązania
Milena Goncerz
Proszę się zgłosić do psychologa zajmującego się terapią par i małżeństw. Podobna sytuacja zaburza relację małżeńska, poczucie bezpieczeństwa, zaufania i bliskości- czyli podstawowe fundamenty związku. W terapii zdecydują Państwa o restytucji związku i zmianach, które będą musiały zajść, by małżeństwo uratować lub tez o rozstaniu.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Kryzys w małżeństwie i relacje żony z innym mężczyzną – odpowiada Marta Osińska-Białczyk
- Jak nie stracić żony? – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Jak poradzić sobie po rozwodzie z żoną? – odpowiada Mgr Ryszard Chłopek
- Jak odzyskać żonę po rozstaniu? – odpowiada Mgr Łukasz Majchrzak
- Jak wybaczyć żonie zdradę? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak odbudować małżeństwo po zdradzie żony? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak uporać się ze zdradą żony? – odpowiada Mgr Agnieszka Jagielak
- Zdrada żony po wyjeździe męża – odpowiada Mgr Łukasz Majchrzak
- Jak uratować związek z żoną? – odpowiada ElĹźbieta Iwaszkiewicz
- Kryzys w małżeństwie a terapia – odpowiada Mgr Renata Respondek