Najwłaściwiej byłoby pójść we dwoje na psychoterapię pary,ponieważ jest to sytuacja wymagająca uczciwej komunikacji.Jeżeli partner nie da zgody,można zgłosić się samej i poprzez stosowne metody zweryfikować swoje obawy i nauczyć się egzekwować własne potrzeby i prawa.To wspólne dziecko,więc nie może Pani czuć się odpowiedzialna w pojedynkę.Proszę to przekazać mężczyźnie i zaproponować wizytę we dwoje.Inaczej zostaje tylko sąd.
Zastanówcie się na omówieniem tej sprawy przy bezstronnej osobie, która pomogłaby wam uporządkować i nazwać swoje wątpliwości. Na przykład podczas psychoterapii dla par lub przy mediatorze.
Dobrym znakiem jest to, że zdaje sobie pani z chorobliwego charakteru swojej zazdrości. To pierwszy krok do zmiany. Warto zastanowić się nad kwestią samooceny (może trzeba ją wzmocnić?) i ewentualnego wpływu wcześniejszych doświadczeń na obecny związek. Może to pani zrobić na przykład podczas psychoterapii.
Elżbieta Grabarczyk
Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA
http://ppp-salamandra.blogspot.com/
Zastanówcie się na omówieniem tej sprawy przy bezstronnej osobie, która pomogłaby wam uporządkować i nazwać swoje wątpliwości. Na przykład podczas psychoterapii dla par lub przy mediatorze.
Elżbieta Grabarczyk
Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA
http://ppp-salamandra.blogspot.com/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Związek dwojga ludzi nie jest statyczną budowlą, p
Serwus, ja jestem Tomek, a to jest kolejny odcin
Opór w psychoterapii może mieć różne oblicza. Świa
