Jak leczyć nerwicę natręctw, którą mam od kilku lat?
Mam od 3 lat nerwice natrectw(bez mysli natretnych) i zylo sie ok,ale od 7mies mam depresje i jest juz tragedia(niepokoj,lek uogolniony,max brak energii,zero usmiechu,niechec do zycia),ciagle mam infekcje i choroby wirusowe(zapalenie gardla,oskrzeli,katar,bole gardla).Mam dosc takeigo zycia,to jest wegetacja.Nie da sie z tym zyc.Ani dziecka wychowac,ani pracowac,jestem mega rozdrazniona.Przed nerwica bylam pogodna,wesola,mila,rodzinna,Zmienilam sie.Bylam rok na terapii bechawioralni poznawczej u certyfikowanego psychoterapeuty i nic nie dalo to.Bralam asentre,trittico,mozarin w dawce 10mg,pozniej kolejny miesiac 15mg...zero skutkow ubocznych i zero zmiany!!!RATUNKU.Jeszcze tak dluzej i samobojstwo,bo zwariuje