Jak mam się wyciszyć, żeby nie słyszeć własnych myśli?
Czuje lek przed slyszeniem swoich wlasnych mysli, noe moge ich wyciszyc i czuje sie jakbym byla w klatce. Kiedys pomagaly mi rozne zajecia w wyciszeniu ich ale teraz caly czas je slysze. Takie przypadkowe slowa, zdania, czasem jedno sie zapetla i slysze je w kolko w swojej glowie, strasznie sie tego boje. Czuje sie jakbym wariowala. Czesto kiedy zaczynam wpadac w taki „wir mysli” mam palipitacje serca i czuje sie okropnie osaczona, uwieziona w swoim umysle, jeszcze dzwieki zewnetrze poteguja te odczucia. Na codzien, te mysli sa jakby za taka wyobrazona sciana w moim umysle i slysze tylko taki szum, ale teraz czesciej pochlaniaja caly moj umysl i juz nie wiem co robic. Czasem jesli jedno slowo ktore slysze jest bardziej rytmiczne to czuje przymus sylabowania go, albo powtarzania końcówki.