Jak mogę pomóc swojej przyjaciółce, u której podejrzewam depresję?
Mam 15 lat, tyle co moja przyjaciółka. Podejrzewam u niej depresję. W wieku 3 lat przeżyła śmierć matki, za którą do dziś się obwinia. Zawsze miała kompleksy. Jest bardzo skryta w sobie, przed niewieloma osobami się otwiera, przez co często wyśmiewano ją w szkole. To wszystko bardzo na nią wpłynęło, bo jest delikatna. Wiosną tego roku poznała przez internet chłopaka, w którym się zakochała. Spotkali się w sierpniu. Po jakimś czasie ich kontakt zaczął się urywać. Wtedy zaczęła słuchać metalu, ubierać się na czarno, bardzo mocno się malować, jeszcze bardziej zamknęła się w sobie. Ciągle wmawiała wszystkim, że jest dla nich tylko i wyłącznie problemem. Mówiła, że chciałaby umrzeć. Prowadziła bloga, na którego hasło miały chyba tylko 3 osoby (w tym ja).
Kilka dni temu napisała tam, że postanawia zerwać prawie wszystkie kontakty. Teraz nie chce ze mną rozmawiać, a ja wiem, że jestem ostatnią osobą, która może jej pomóc. Udało mi się jakoś nawiązać z nią kontakt, umówiłam się z nią nawet na "ostatni" spacer. Muszę wiedzieć, jak mogę na nią wpłynąć. Już 3 lata temu chciała się zabić i pewnie zrobiłaby to, gdybym cały czas nie rozmawiała z nią, nie pisała do niej, gdybym, tak jak prosiła, dała jej spokój. Boję się, że teraz może to zrobić. Zaznaczam, że o wizycie u psychologa nie ma co myśleć, gdyż za żadne skarby nie da się tam zaciągnąć, tym bardziej teraz. Błagam, pomocy! Co mam zrobić, żeby jej pomóc z tego wyjść? Bardzo proszę o pomoc!!!