Jak naprawić ten związek?

Witam mam taki problem od ponad roku jestem w związku i od samego początku wydaje mi się to wyjątkowa osoba zawsze przez 4 miesiace było tak ze sama robiła zdjecia wysyłała mi mowiliśmy o wszystkim co w danej godzinie robi o rzeczach mało istotnych radziliśmy się w każdej kwesti podczas pisania smsów była miła atmosfera aż do jesieni poprostu tak jak byśmy siebie zaniedbali cały czas taka napieta sytuacja kłotnie juz wgl zdjeć nie robiła o niczym w sumie nie szło rozmawiac. Jak to naprawić ?:

MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Konsultacje psychologiczne Psychologia Nieszczęśliwa miłość Relacje

Mgr Hanna Markiewicz Psychologia, Żelechów

100 poziom zaufania

Witam Pana
W każdym związku zdarzają się trudne chwile.
Jeżeli dzieje się coś niedobrego, na pewno nie wolno
tego dłużej tak zostawiać.
Problem sam się nie rozwiąże.
Myślę, że najlepszym wyjściem będzie szczera rozmowa.
Proszę zadbać o to, by nikt Państwu nie przeszkadzał.
Wyjaśnijcie sprawę i zastanówcie się, co jest przyczyną,
co trzeba zmienić.
Jeśli nie będziecie w stanie poradzić sobie sami,
to zachęcam Państwa do skorzystania z terapii par.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

Mgr Magdalena Golicz Psycholog

93 poziom zaufania

Warto zacząć od rozmowy dotyczącej tego, co się zmieniło, o przyczynach tego stanu rzeczy, a także oczekiwaniach i potrzebach obydwu stron związanych z relacja. Zależnie od tego, co nawzajem usłyszycie, będziecie Państwo mogli zrozumieć przyczyny oddalenia, a także dostrzec możliwe rozwiązania kryzysu. Warto pamiętać, by taka rozmowa odbyła się w atmosferze troski i spokoju, by zamiast oskarżeń, raczej skupić się na uczuciach, czy emocjach, jakie wywołuje określone zachowania, jasnej komunikacji ("czego od Ciebie oczekuję"), a także uważnym słuchaniu siebie nawzajem. Jeśli podobna rozmowa (lub kilka rozmów) na przestrzeni określonego czasu nie przyniosą pożądanych zmian, warto przemyśleć czy jest w związku wzajemność, zaangażowanie i motywacja do jego utrzymania.
Można pracować samemu (w parze) lub tez skorzystać z pomocy specjalisty- psychologa, psychoterapeuty par i małżeństw. Pomoże on zarówno zrozumieć przyczyny dystansu raz konfliktu, jak i wesprze we wprowadzaniu zmian, dobudowywaniu zaufania, bliskości i zaangażowania w relację.

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy taki związek z partnerem ma sens? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
Jak naprawić związek, jeśli ciągle ją ranię? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
Jak naprawić związek po zdradzie? – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
W jaki sposób ratować związek? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
Jak zachęcić partnera do spotkań? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
Jak poprawić relacje z partnerką? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
Wątpliwości dotyczące uczuć partnera – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
Częste kłótnie w wieloletnim związku z partnerem – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
Dlaczego mój związek się kończy? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
Kłótnie w związku i brak szczerości ze strony partnera – odpowiada Mgr Magdalena Golicz

artykuły

Rozwój związku a psychoterapia par

Związek dwojga ludzi nie jest statyczną budowlą, p

Socjopata przy wigilijnym stole. Łatwo go rozpoznać, gdy pamiętasz o jednym

Święta Bożego Narodzenia to dla wielu osób czas ra

Czy potrafisz zrozumieć dziecięcy świat?

Dziecięcy świat różni się od świata ludzi dorosłyc

Jak naprawić nasz związek?

Uderzyłam swojego chłopaka pod wpływem alkoholu na imprezie dwa razy w twarz przy ludziach, bo mi naopowiadali na jego temat, ze ma mnie gdzieś i imprezowal. Mieliśmy wczesniej miesięczna przerwę, ze względu moich emocji z sytuacji która dzieje sie u mnie w domu. Zeszlismy sie i bylo dobrze, nawet bardzo,do tego momentu. Zerwał ze mna po ponad 5ciu latach mówiąc że nie chcę być ze.mną po takich sytuacjach i sie boi, chociaż, mówiłam mu o poprawie tego błędu, że znalazłam błąd i nie popelnie go więcej razy, czyli po prostu nie wypije przy imprezach. Ma ze.mną kontakt, piszemy ale spotykać się nie chcę. Jak mam to naprawić żeby było między nami tak jak wcześniej?

KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Psychologia Emocje Relacje z partnerem

Mgr Irena Mielnik - Madej Psychologia, Kraków

97 poziom zaufania

Dzień Dobry Pani,

W odpowiedzi na Pani pytanie, warto byłoby rozważyć podjęcie
indywidualnej terapii w paradygmacie poznawczo-behawioralnym, po wcześniejszej diagnostyce symptomatycznej.

Z życzeniami dla Pani pomyślności,

irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak przestać przygryzać wargi i usta do krwi? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
Jak naprawić nasz związek po zdradzie? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
Czy ten ból nadbrzusza może mieć związek z nerwicą? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
Jak zapanować nad swoimi nerwami? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
Jak naprawić swoje relacje z rodziną? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
Dlaczego przy wykonywaniu ruchu jedną dłonią, druga dłoń wykonuje to samo? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
Czy nerwica lękowa to choroba? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
Jak uratować nasz związek? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
Jak radzić sobie z ciągłymi problemami żołądkowymi? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
Co zrobić w przypadku napadów duszności w nerwicy lękowej? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej

artykuły

39 rad psychologa, jak być szczęśliwym każdego dnia

Każdego dnia zmagamy się z wieloma, mniejszymi i w

"Ludzie nie chcą przychodzić, bo mamy Downa". Twórcy Cafe Równik walczą z dyskryminacją niepełnosprawnych pracowników

Wielkie poruszenie wśród internautów po poście twó

Huśtawki nastrojów

Wśród objawów menopauzy tradycyjnie wymienia się h

Mgr Arleta Balcerek Psycholog, Warszawa

umów wizytę

Mgr Kamila Drozd Psycholog

umów wizytę

Mgr Dawid Karol Kołodziej Pedagogika, Bolesławiec

umów wizytę

Dr Krzysztof Dudziński Psychologia, Warszawa

umów wizytę

Jak naprawić swój związek?

Witam, mam 26 lat jestem od prawie 2 lat mężatką i właśnie problem tkwi w moim związku. W grudniu zakonczylam swoją 1,5 roczna psychoterapię. Trafiłam tam, bo mój wtedy jeszcze narzeczony zaczął mi wmawiać, ze jestem wariatka, ze coś ze mną nie tak. Pod mam pod przymusem, zostałam z własnej woli. Było milion kłótni, ze powinnam już skończyć, że marnuje jego ciężko zarobione pieniądze (ja też pracuje), że jestem wykorzystywana (jego zdaniem psychologowie to oszusci), ze nie mam czasu dla niego i ze się zmieniłam. To co było bardzo istotne w psychoterapii dla mnie , to jest to jak dowiedziałam się, ze to jak się zachowuje i w jaki sposob się do mnie odnosi to przemoc psychiczna. Trafiając tam byłam wykończona. Cokolwiek zrobiłam, nie zrobiłam było źle. Mówił mi, ze jestem beznadziejna, ze nie mysle, ze wiecznie musi to robić za mnie. Często powierzając mi jakieś zadanie, tłumaczył mi jak mam to zrobić. Poświęciłam cala swoją uwagę i energię aby go zadowolić a jeśli mimo jego wskazówek coś mi nie wyszło, zloscil się i wykrzykiwal, ze na pewno go nie posluchalam, ze ja poradzę sobie w życiu o ile będę to słuchać. Przestałam podejmować jakiekolwiek decyzje, bo każdy mój pomysł, decyzja była zła On zawsze miał coś lepszego. Wytykal mi każdy błąd, nie miałam prawa ich popełniać. Nawet w kuchni czy w sprzątaniu pokazywał mi, ze można wszystko lepiej przy czym mówił, ze nie nadaje się na matkę jak nawet nie potrafię dokładnie sprzątać. To tylko namiastka. Zawsze byłam wszystkiemu winna, swoją złość tłumaczył troska o mnie. Ze chce dla mnie jak najlepiej. Mówiłam mu,ze jest nerwowy. Jego odpowiedź była zawsze taka sama " tak, jestem nerwowy ale pomysl w jaki sposob Ty się zachowujesz że mnie do takiego stanu doprowadzasz". Obwinial mnie a ja się czułam winna. Kompletnie straciłam poczucie wartości, zaczynałam myśleć o tym, ze nie chce żyć. I potem trafilam do psychoterapeuty. Wtedy zaczęła się moja rewolucja, która była ciężka i bolesną droga, bo stawialam czola swoim lekam. Nauczylam sie stawiania granic. Szlo mi raz kepiej raz gorzej. Przeszkodą bylo, gdy moj mąż zaczął mi mowic ze czuje sie jak śmieć i że to przeze mnie i ze ja go tak traktuje. Wiedział, ze łatwo wzbudzić we mnie poczucie winy. Mówił że się zabije i ze to będzie moja wina. Manipuliwal mną ale wtedy miałam wsparcie psychoterapeuty . Stanelam na nogi, byłam z siebie dumna jak świetnie nauczylam się bronić i nie wchodzić w te gry. Pół roku temu terapia się zakończyła. Przez ten czas sądziłam sobie nawet nieźle. W zwiazku nawet się ocieplilo ale teraz znowu to wróciło. Znowu zaczęły się kłótnie. Teksty typu "jak mi się coś stanie, może ktoś Cię poinformuje to będziesz sobie świętować", " w Twoich oczach jestem smieciem" to jest nieprawdą. Ja wiem ze jego zachowanie jest wynikiem jego niskiego poczucia wartości i to jest w jego głowie ale boli mnie to, że uważa ze wszystko to moja wina i znowu czuję te zagubienie.....Jak sobie teraz pomóc, żeby nie zrobić kroków w tył ? Jak pomóc jemu? Czuje, ze znowu mam balagan w glowie.

KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Konflikty w związku Psychologia Psychoterapia Przemoc psychiczna Poczucie winy

Mgr Bożena Waluś Psychologia, Gliwice

94 poziom zaufania

Witam,
Pani mąż potrzebuje psychoterapii jako formy pomocy, jeśli nie skorzysta, proszę zastanowić się -jakie korzyści ma Pani z tej relacji i jakie koszty Pani ponosi? Jak długo Pani wytrzyma w tym małżeństwie? Czy taka destrukcyjna rodzina będzie w stanie zadbać o potomstwo? Chodzi o aspekt emocjonalny, zachowania z tym związane, a zdrowie psychiczne dzieci?
Pozdrawiam serdecznie