Jak pomóc dorosłemu dziecku uzależnionemu od alkoholu?
Dobry wieczór. Problem polega na tym, że nie wiem czy mogę wezwać karetkę pogotowia do syna alkoholika. Nie chcę pozbawiać nikogo pomocy, kiedy zespół przyjechałby do syna. Ale on od tygodnia pije i to wódkę. Od kilku dni nic nie je.Jest odwodniony, strasznie wychudzony, kontakt z nim jest utrudniony. Przed chwilą o mały włos podpaliłby łóżko, bo zasnął z papierosem. Problem alkoholowy jest od dawna, bywał w oddziałach leczenia uzależnień, bez rezultatów. Obawiam się, że może umrzeć.