Czasami obserwujemy bliskich, widzimy, że są nieszczęśliwi, chcielibyśmy im pomóc i... nie mamy jak... Pani próba pomocy przyjaciółce była bardzo szlachetnym gestem, ale okazała się dość ryzykowna w skutkach. Koleżanka prawdopodobnie nie bierze pod uwagę opcji rozstania z partnerem, a chcąc uniknąć Pani "niedorzecznych" porad, przerwała kontakt. Wywieranie silniejszej presji jeszcze bardziej narazi Waszą przyjaźń, dlatego w tej chwili chyba najlepiej będzie, jak Pani odpuści. Przyjaciółka ma swoje życie i do pewnych wniosków będzie musiała dojść sama, zanim zrozumie, ze chciała jej Pani oszczędzić kolejnych przykrości ze strony partnera.
Jeśli poprawicie Panie swoje kontakty, proszę wspierać przyjaciółkę w kłopotach, których pewnie jej nie zabraknie. Tym bardziej, niech ma w Pani oparcie w tej trudnej sytuacji. Proszę być jednak czujną, bo zbyt nachalne sugestie z Pani strony mogą poważnie ograniczyć zaufanie koleżanki do Pani.
Witam Panią Serdecznie,
Wyraziła już Pani swoją troskę i okazała pomoc Koleżance i nie może już Pani na nią wpływać, bo to ona decyduje o swoich wyborach.
Życzę pani pomyślności i radości,
Irena Mielnik-Madej
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją z
Rozmowa z Sylwią Bentkowską, redaktor naczelną ser
Jakie mamy wymówki, by nie robić badań profilaktyc
