Jak pomóc sobie w walce z depresją?
Od 6 tygodni jestem w szpitalu, zawieziona karetką po decyzji psychologa. Stwierdzono depresję ciężką. Przez 5 tygodni podawano mianserynę, ale występowały skutki uboczne przy dawce 10 mg rano, 40 mg wieczorem. Objawiało się to niespokojnymi nogami i bólem stawów. Lekarz zmniejszył dawkę wieczorną do 30 mg, a ranną odstawił. Do tego dodał depakine 300 rano i wieczorem oraz 2 tabletki hydroxyzyny. Przedtem czułam się psychicznie lepiej, ale teraz po włączeniu depakine mój stan się pogorszył, jestem cały czas podrażniona i niespokojna, chce mi się płakać, mam poczucie, że wracam do stanu wyjścia.
W poniedziałek mam wyjść ze szpitala (17.08.09), ale czuję się źle, co mam robić, nie chciałabym już dłużej być na oddziale, ale jednocześnie boję się powrotu. Miałam też myśli samobójcze, boję się, że wrócą, tak się nie da żyć. Tych dolegliwości nie da się wytrzymać, co mam robić? Proszę o podanie dobrego lekarza lub przychodni. Czy lekarz w stanie pogorszenia może wypisać ze szpitala? Dziękuję za odpisanie. Pozdrawiam.