Dzień Dobry Pani,
Pozwalam sobie, by zacząć od przesłania, słowami Manu Keirse, które kieruję do Pani:
"Pozwól by pamięć ciepła przetrwała mimo bólu.
Przedarła się przez serce cierpiące jak śpiew ptaków rozbrzmiewający w deszczu".
Pochylam się nad Pani przeżywaniem, w związku z nagłą stratą Pani kochanej Mamy i rozumiem (tak, jak potrafię) jak trudnych doznań Pani doświadcza.
Doświadczanie i przeżywanie straty tak bliskiej emocjonalnie Osoby, jaką jest Mama, jest trudnym procesem, któremu towarzyszą emocje o dużym natężeniu.
Niespodziewane odejscie Mamy (która nie chorowała) może być odczuwane jako zdarzenie mocno traumatyczne i bolesne, gdyż było/jest olbrzymim zaskoczeniem, domniemam, że także zadawaniem sobie pytania "Dlaczego?"
Opisane przez Panią poczucie osamotnienia może wzmacniać reakcję Pani ciała na smutek.
Żałoba po stracie bliskiej Osoby, jest ciężkim doznaniem psychicznym/mentalnym/cielesnym, można doświadczać różnych dolegliwości.
Proszę nie zostawać samej, proszę wyjść z potrzebą/prośbą o obecność, rozmowę oraz dostępność bliskiej dla Pani Osoby, Przyjaciółki, życzliwej Znajomej?
W przypadku żałoby, jest potrzeba obecności bliskiej Osoby oraz jest potrzeba pobycia samej, z powodu spadku energii, z powodu pobycia ze wspomnieniami- wskazane jest by sobie na to pozwalać, po to by przeżyć żałobę.
Zachęcałabym Panią, do sięgnięcia po wsparcie i pomoc Psychologa, by przepracowała Pani stratę Mamy.
Ma Pani możliwość skorzystania z bezpłatnego Telefonu Zaufania, by podzielić się swoim przeżywaniem.
Gdyby miała Pani życzenie zwyczajnej rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype.
Z przesłaniem dla Pani Tego, Co jest teraz Pani najbardziej potrzebne,
irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605
