Jak pogodzić się ze stratą męża i wnuczki?

Witam.Mąż zmarł 11 grudnia 2017 na raka nerki z przerzutami, wnusia urodziła się 11 stycznia 2018 zmarła 12 stycznia 2018 z jednego się nieotrząsnełam i tu znowu cios, jakbym obuchem dostała w łepetynę,co robić, jak żyć dalej cała rodzina depresyjna córka, zięć, i syn na tabletkach i u psychologa, kiedy to puści,wróciłam do pracy, ale wieczory masakra,im dłużej od pogrzebu tym gorzej.Pozdrawiam
KOBIETA, 58 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Pochylam się ze zrozumieniem, nad Pani przeżywaniem, z powodu utraty Pani Męża oraz Wnuczki.
Śmierć (strata) tak bliskich Osób, niemalże w tym samym czasie, to mocne doświadczenie bólu straty.

Jedyną drogą do przepracowania żałoby, jest doświadczanie i pozwalanie sobie na ból, bo nie ma innej możliwości przeżycia straty bliskich Osób, bez trudnych emocjonalnie doznań oraz doświadczania bólu.

Z Pani relacji domniemam, że nie dzieli się Pani swoimi doznaniami, przeżywaniem, obawami, wątpliwościami, lękiem?
Istotnym byłoby, by nie pozostawała Pani sama ze sobą w tym smutku, choć może być u Pani potrzeba pobycia w ciszy, samej ze
sobą oraz ze swoim przeżywaniem.

Zachęcałabym Panią by zwróciła się Pani do bliskiej/zaprzyjaźnionej i zaufanej Przyjaciółki, która byłaby otwarta, obecna, by Panią wysłuchać.
Ponieważ proces żałoby wymaga czasu, dlatego zachęcałabym Panią, do sięgnięcia po tak potrzebną Pani rozmowę i wsparcie psychologiczne, celem przepracowania tak wielkiej straty.

Gdyby miała Pani życzenie rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype.

Z przesłaniem dla Pani Tego, Co jest Pani teraz najbardziej potrzebne, irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605

0

Witam Panią składając najszczersze kondolencje z powodu odejścia Dwóch Kochanych Osób. To co Pani i Jej cała rodzina przeżywa jest najtrudniejszym doświadczeniem z jakim się stykamy w momencie odejścia osób ukochanych.

Jest taka piękna metoda pisania listów (rozpropagowała ją Louise L. Hay - amerykańska terapeutka). Listy te pisze się do osób, które odeszły wypisując na kartce cały ból i cierpienie, jednocześnie wybaczając Duszom tych osób ich odejście. Jest to dialog przy pomocy listu z osobami już nie obecnymi. W tej trudnej sytuacji wybaczenie jest rzeczą bardzo istotną. Listy te można pisać do lekarzy, do siebie samej, kładąc akcent na wybaczenie. Jest to wewnętrzna rozmowa, która pomoże uwolnić ból i cierpienie, a jednocześnie pomaga nawiązać emocjonalny kontakt z osobami które już odeszły. Po napisaniu listy te należy palić. Proszę spróbować - ja pracuję tą metodą z osobami, które znalazły się w podobnej sytuacji jak Pani i to zawsze pomaga.

Jeżeli chciałaby Pani się ze mną spotkać to będę w Gdyni w terminie 29 marca - 3 kwietnia. Podaję swój telefon do kontaktu 603 491155.

Pozdrawiam, Alicja M. Jankowska
http://psychoterapie-szczecin.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty