Jak poradzić sobie ze stratą?

Witam. Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu i to problemu który przerosl moje wyobrażenie. W październiki 2018 roku mamy zaplanowany ślub (7 miesięcy do ślubu), kilka dni temu zmarł tata mojego narzyczonego wszyscy bez żadnej rozmowy dopytuja czy już wszystko odwołalam bo nie wyobrażają sobie żeby ten ślub się odbył. Narzeczony raczej też chciał by go przenieść tylko nie rozumiem dlaczego o dwa miesiące skoro to i tak będzie nadal okres żałoby. To jest dla mnie bardzo trudna sytuacja ponieważ Juz raz wesele mi się posypało a teraz kolejna przeszkoda na mojej drodze nie mogę sobie z tym poradzić wiem że tata narzeczonego napewno nie chciał by tego żeby przez jego śmierć ślub się nie odbył. Nie mam siły i argumentów na to żeby się bronić boję się tego ponieważ mam problemy ze zdrowiem tzn lecze się ginekologicznie i w moim przypadku najlepszym wyjściem było by staranie się o dzidziusia jak najszybciej Ponieważ pani doktor powiedziała że w moim przypadku im szybciej tym lepiej. Zmarł nagle ale wiem że bardzo cieszyl się na ten ślub i nie mógł się go doczekać nie wiem czy jestem w stanie przetrwać kolejne odwoływanie ślubu. Proszę o pomoc
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Witam,
przykre jest to, co Pani opisuje, potrzebna jest szczera rozmowa z narzeczonym, z rodziną, nic na siłę, rozumiem, że dla Pani jest, to trudna sytuacja, wymaga wsparcia specjalistycznego, psychoterapii, ze specjalistą łatwiej będzie zrozumieć ten problem.
Pozdrawiam serdecznie

0

Witam Panią. Nagła śmierć kogoś bliskiego jest bardzo trudnym przeżyciem dla całej rodziny i inaczej też przeżywa to osoba spoza rodziny. Dla Pani narzeczonego jest to zbieg dwóch przeciwstawnych okoliczności: planowany Wasz ślub i nagła śmierć ojca. Pierwsza okoliczność jest radosna, długo wcześniej planowana, a druga smutna i zaskakująca, w dodatku sprzeczna, jeśli chodzi o możliwość obchodzenia ich w tym samym czasie. Dla Pani z kolei jest to druga przeszkoda w zrealizowaniu zamążpójścia i założenia rodziny. Nie wiem, jaki był powód odwołania poprzedniego ślubu, ale tym razem nie jest to spowodowane osłabieniem Waszej relacji, czy niezdecydowaniem albo czyimś kaprysem. Myślę, że Pani narzeczony potrzebuje teraz od Pani przede wszystkim wsparcia w żałobie po stracie ojca i ponaglanie do ślubu może być dla niego dociążeniem w tej trudnej sytuacji. Teraz bardzo jest potrzebne zrozumienie. Pośpiech (we wszystkim) powoduje napięcie i więcej stresu, a pogodzenie się - rozluźnia.
Boi się Pani, że do ślubu nie dojdzie, ale proszę tłumaczyć sobie, że będzie on po prostu kilka miesięcy później. Uczucie, które Was łączy jest na tyle silne, że przełożenie ślubu tego nie zmieni. Wiem, że trudno jest to czekanie wytrzymywać i nie chciałaby Pani przekładać ślubu, ale proszę spojrzeć na to z innej strony, że rodzina narzeczonego ma też prawo do spokojnego przeżywania żałoby, aby potem w pełni przeżywać radość związaną z Waszym ślubem. Pozdrawiam

0

Dzień Dobry Pani,

Pochylam się ze zrozumieniem Pani obecnej sytuacji, która miała już! miejsce w Pani przeszłości.

Z drugiej strony Pani Narzeczony stanął przed nagłym/niespodziewanym i jakże bolesnym dla Niego doświadczeniem straty swojego Taty, w tak ważnym etapie swojego życia...

Z Pani relacji, domniemam, że nie pozostaje Pani nic innego, jak przyjąć do wiadomości to, na co nie ma Pani wpływu.

Myślę, że szczera i otwarta rozmowa z Narzeczonym, mogłaby być może? pomóc w zmianie decyzji..., tym bardziej, że Pani przyszły Teść cieszył się Państwa zaplanowanym ślubem...

To jest trudny temat, na który tylko Państwo możecie znaleźć rozwiązanie, czego serdecznie Pani życzę.

Z przesłaniem dla Pani i Narzeczonego Tego, Co jest teraz Państwu najbardziej potrzebne,

irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605


0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty