Jak poradzić sobie z osobą, która choruje na depresję?

Szanowna Pani,



Farmakoterapia w przypadku depresji to jedno, ale warto, by Pani narzeczony podjął również regularną, cotygodniową psychoterapię. Myślę,że Pani również przydałoby się wsparcie psychologiczne. Proszę pamiętać, że osoba zmagająca się z objawami depresji z dużym wysiłkiem podejmuje najprostsze czynności - nie jest to lenistwo ani złośliwość. Proszę się zastanowić kto z Państwa otoczenia mógłby wesprzeć Pani partnera - czytam, że jest Pani obciążona i dość sfrustrowana. To trudny etap Państwa relacji. Jeśli chodzi o leki przeciwdepresyjne, zaczynają one działać najczęściej po około miesiącu, więc należy troszkę poczekać na efekt ich działania. Zachęcam Panią do zadbania o siebie, ponieważ zmiana stanu zdrowia narzeczonego nie nastąpi z dnia na dzień. Polecam na początek kontakt z psychologami z telefonu zaufania 116 123 (od 14:00 do 22:00).



Życzę Pani dużo dobrego.





Małgorzata Ziółkowska

www.strefa-ciszy.online

Droga Autorko,

rozumiem Twoje emocje. Odpowiedzialność za dzieci, finanse, domowe życie, a także wspieranie osoby cierpiącej na depresję jest ogromnym wyzwaniem emocjonalnym jak i fizycznym. To trudna, żmudna i często nie przynosząca natychmiastowych rezultatów praca na pełen etat.

Wizyta u psychiatry przez narzeczonego jest dobrym krokiem w celu poradzenia sobie z problemami. Niestety, leki przypisane przez specjalistę potrzebują czasu na ukazanie pełnego spektrum swojego działania. Minimalny czas na to, aby pojawiły się korzystne zmiany wynosi trzy tygodnie.

Nie wiem czy psychiatra mówił o tym, ale przy leczeniu depresji niezwykle ważna jest psychoterapia lub wsparcie psychologiczne. To element, bez którego trudno będzie przejść do stanu dobrego samopoczucia i stabilizacji emocjonalnej. Zachęcam do tego, aby narzeczony znalazł specjalistę w tym obszarze. To może być przełomowym krokiem, dającym okazję do zmiany.

Dodatkowo wsparcie dla Ciebie byłoby wskazane. Radzenie sobie z tym wszystkim jest niewątpliwie wymagające, stąd też warto pomyśleć o własnej terapii.

Pozdrawiam serdecznie!



Zapraszam na moją stronę - https://www.facebook.com/Anna-Kasprzak-psycholog-i-animator-kultury-110965181347610